Choć konferencja Toshiby miała miejsce przeddzień rozpoczęcia targów IFA 2018 i niektóre hale wyglądały jeszcze jak plac budowy, na brak zainteresowania nie można było narzekać. Tegoroczne OLED TV były pierwszym przystankiem podczas pokazu.
Nowe serie telewizorów Toshiba Ultra HD mogą pochwalić się wsparciem dla Dolby Vision i szerokiej palety barw (DCI 99%). Dodatkowo seria High Bright Wide Color Gamut ma mieć o 30% jaśniejszy obraz od innych telewizorów UHD.
Nie da się zaprzeczyć, że jednym z największych atutów telewizorów Toshiba jest cena. I tak 55-calowy model U68 (4K, HDR, WCG) ma kosztować 2499 zł.
Pośród zapowiedzianych na przyszły rok nowości znalazł się też 65-calowy telewizor 4K HDR Full Array LED. Dzięki funkcji lokalnego przyciemniania poszczególnych stref diod LED serwowany przez niego obraz jest znacznie bardziej kontrastowy. Nadaje też poszczególnym scenom dodatkowej głębi.
Charakterystyczna srebrna ramka z zieloną diodą to już niemal znak rozpoznawczy telewizorów Toshiba.
Amazon Alexa – nacisk na wykorzystanie tej technologii jest niesamowity. Stawia na niego również Toshiba i Vestel, które teraz co prawda wykorzystują zewnętrzne urządzenie Amazona, ale już prawdopodobnie w przyszłym roku w nowych telewizorach znajdą wbudowane mikrofony dalekiego zasięgu pozwalające na wydawanie odbiornikom komend głosowych.
Drugą, mocno promowaną technologią, która znajdzie się w nowych telewizorach Toshiby (a przynajmniej niektórych modelach) jest Amazon Dash Replenishment. Jeśli nie wiecie jeszcze o co chodzi to z grubsza rzecz ujmując zamysł jest taki, że telewizor będzie wykrywał zbliżający się koniec baterii w pilocie i…sam zamówi nowe w sklepie Amazon. Wystarczy mieć konto w usłudze z podpiętą kartą kredytową. Wygodnie? I owszem, ale czy bezpiecznie?
Ściana prezentacyjna – chyba najbardziej przystępny sposób na pokazanie odwiedzającym co nowego oferują telewizory Toshiba. Trochę tego jest…
Na pierwszym miejscu pozytywnych zmian – nowy, znacznie bardziej przejrzysty i intuicyjny interfejs (Toshiba User Experience). Cała obsługa telewizora odbywa się tu z jednego rozwijanego paska.
A skoro powoli wkraczamy w świat 8K to i takiego telewizora na stoisku Toshiba nie mogło zabraknąć. Co prawda Toshiba 8K HDR Smart to dopiero telewizor koncepcyjny i do jego rynkowego debiutu, prawdopodobnie w 2019 roku, sporo się jeszcze zmienić, ale fakt jego istnienia wart jest odnotowania.
Koncepcyjny, 65- calowy telewizor 8K Toshiby będzie wyposażony został w inteligentny upscaler, tak aby nawet treści 4K wyświetlane były w maksymalnej rozdzielczości.
By mocniej zaakcentować obecność telewizora 8K na stoisku Toshiby, umieszczono nad nim sporych rozmiarów projektor hologramów (a właściwie kilka połączonych w jeden). I co tu dużo mówić, robił on naprawdę świetną robotę.
Ultra cienki Wall Art faktycznie ma coś z dzieła sztuki. Wisząc na ścianie 2,5 mm grubości robiło kolosalne wrażenie. Coś jak 65-calowy obraz Ultra HD (z HDR) z super cienką ramką. Żadnych widocznych kabli czy dodatkowego osprzętu.
Toshiba Bazooka to unikatowy telewizor, w którym największy nacisk położono na jak najlepszą warstwę dźwiękową. Stąd specjalne głośniki firmy Onkyo z dość nietypowym subwooferem w kształcie tuby, wbudowanym w tył odbiornika.
Poza specyficzną budową i brakiem narożników (dla lepszej głębi dźwięku) subwoofer Onkyo może pochwalić się też własnym, wewnętrznym wzmacniaczem.
Zaprezentowane na targach IFA 2018 modele wyraźnie pokazują, że na rynku telewizorów Toshiba gotowa jest stanąć w szranki z konkurencją.
Co prawda na mocny, odważny ruch w postaci finalnej wersji telewizora 8K czy Wall Art trzeba będzie jeszcze poczekać prawdopodobnie do przyszłego roku, ale widać, że Toshiba jest na dobrej drodze. Szczególnie by tym pułapie cenowym. Ciekawe co pokażą za rok.
Komentarze
1