Testujemy adapter PLC z wbudowanym bezprzewodowym punktem dostępowym.
Niedawno na łamach benchmark.pl pisaliśmy o technologii PLC, dzięki której prześlemy nasze dane korzystając z umieszczonej w ścianie instalacji elektrycznej. Mówiliśmy o sposobie działania takiego rozwiązania i jego zaletach, testując jednocześnie dwa tego typu urządzenia. Dziś kontynuujemy ten temat. W komentarzach pod poprzednim tekstem część z użytkowników pisała, że interesujące były by bramki PLC wyposażone w punkt dostępowy Wi-Fi. Tak się jednak składa, że takie adaptery już istnieją. Dzięki nim wykorzystując instalację elektryczną możemy nie tylko dotrzeć z Internetem w każde miejsce w domu, ale również wygodnie podłączyć laptopa czy smartfona korzystając z połączenia bezprzewodowego.
Przykładem będzie testowany dziś TP-Link TL-WPA281. Jest on zgodny z innymi urządzeniami tej firmy, dlatego możemy wykorzystać go zarówno do zbudowania nowej sieci jak i rozbudowania już istniejącej. Oferuje on transmisję w sieci elektrycznej do 200 Mb/s oraz bezprzewodowo aż do 300 Mb/s w standardzie N. Połączenie przewodowe zabezpieczone jest 128-bitowym kluczem AES, natomiast przed nieautoryzowanym dostępem do Wi-Fi ustrzeżemy się wybierając jedną z dostępnych metod szyfrowania. Dodatkowo urządzenie wyposażone zostało w oprogramowanie do zarządzania ruchem zapewniające najniższe opóźnienia dla najważniejszych dla nas usług.
Standardy i protokoły | HomePlug AV, IEEE802.3, IEEE802.3u, IEEE802.11n/g/b |
Porty | 1 port Ethernet 10/100Mbps |
Przyciski | Przycisk parowania, przycisk WPS |
Diody LED | Uruchomienia, podłączenia do sieci, Ethernet, Wi-Fi |
Szyfrowanie transmisji | 128-bitowe AES, WEP, WPA/WPA2, WPA-PSK/WPA2-PSK |
Modulacja | OFDM |
Zasięg | Do 300 metrów przez linię elektryczną |
Antena | 2dBi Fixed Omni Directional, <20dBm (EIRP) |
Pobór prądu | < 6 W |
Wymiary | 105 × 58 × 40 mm |
Środowisko pracy | Temperatura: 0°C ~ 40°C Wilgotność powietrza: 10% ~ 90% |
Urządzenie jest niewielkich rozmiarów i wygląda bardzo estetycznie, dzięki czemu nie szpeci pomieszczenia po podłączeniu go do jednego z gniazdek w pokoju. Z przodu oprócz informacji o producencie i modelu umieszczono cztery kontrolki: uruchomienia, podłączenia do sieci PLC, połączenia przez port Ethernet oraz Wi-Fi. Ta ostatnia jest jednocześnie przyciskiem WPS, dzięki któremu łatwo możemy podłączać nowe urządzenia do sieci bezprzewodowej. Na dole umieszczono inny przycisk służący tym razem do parowania transmiterów i nawiązywania szyfrowanego połączenia. Obok znajdziemy port sieciowy, niestety tylko 10/100 Mbps. Z drugiej strony natomiast znajduje się naklejka z bardzo ważnymi informacjami. Znajdziemy tam adres MAC urządzenia przydatny przy identyfikacji, hasło konfiguracyjne oraz numer PIN dla WPS.
Wbudowanie prostego routera Wi-Fi do transmitera PLC to świetny pomysł. Często bowiem bywa tak, że w przeciwnym do ułożenia routera punkcie w domu zasięg sieci bezprzewodowej jest już bardzo słaby. Poradzić możemy sobie z tym umieszczając w najbliższym gniazdku jeden adapter sparowany z innym, podłączonym kablowo do routera. Uzyskamy z ten sposób dużo szybsze i stabilniejsze połączenie. Transmiter może służyć również samodzielnie jako zwykły punkt dostępowy w przypadku, gdy posiadamy stary, pozbawiony Wi-Fi router. Poza tym dzięki TL-WPA281 możemy również obejść się i bez niego. Podpinając urządzenie bezpośrednio do portu sieciowego komputera szybko stworzymy prostą sieć bezprzewodową na przykład ze smartfonem lub laptopem.
Jak widać rozwiązanie to daje sporo nowych możliwości. PLC staje się nie tylko pomysłem na sieć w nietypowych miejscach, ale również alternatywą tam, gdzie dotychczas królowały standardowe routery. Sprawdźmy zatem dokładniej jak wygląda obsługa tego urządzenia, jakie posiada dodatkowe funkcje i jaka jest jego wydajność.