Pierwsze co należy zrobić, to rzecz jasna zdemontować poprzedni radiator z karty graficznej. Rdzeń graficzny oczyszczamy z resztek starej pasty. Najlepiej w tym celu użyć zmywacza do paznokci i wacików. Następnie umieszczamy czarny radiator, który odpowiada za chłodzenie sekcji i pamięci operacyjnej, a później VF3000F.
Rdzeń graficzny ze starą pastą termoprzewodzącą i po jej usunięciu. Dopiero po tym zabiegu można nakładać świeżą pastę i mocować chłodzenie.
Oczywiście zanim przytwierdzimy którykolwiek z radiatorów, należy rozprowadzić nową pastę termoprzewodzącą. Jak to zrobić? W przypadku rdzenia graficznego rozmieściliśmy kilka kropel na jego powierzchni, po czym przytwierdziliśmy radiator. Przed jego przykręceniem warto z niewielką siłą docisnąć chłodzenie, aby pasta została równomiernie rozłożona pomiędzy dwoma powierzchniami.
Gdy już mamy naniesioną pastę, montujemy płaski radiator, który ma za zadanie odprowadzanie ciepła z sekcji zasilającej i kości pamięci operacyjnej. Z drugiej strony płytki drukowanej przykręcamy z wyczuciem śrubami ze sprężynkami.
Następnie wkręcamy cztery śruby wraz z gumowymi podkładkami na miedziany radiator i mocujemy całość na akceleratorze.
Gotowe!
Pamiętajmy, aby wszystkie nakrętki i śruby dokręcać z odpowiednią siłą. Łatwo o zerwanie gwintu, co później utrudni demontaż/montaż chłodzenia. Pozostaje jedynie podłączyć zasilanie wentylatorów oraz regulator obrotów. Karta graficzna GeForce GTX 580 wraz z chłodzeniem Zalman VF3000F wygląda teraz zupełnie inaczej, niż ze standardowym chłodzeniem. Urosły jej gabaryty – w komputerze należy przeznaczyć na nią trzy sloty. Montaż chłodzenia zajął nam ok. 30 min (nie spieszyliśmy się ;-)). Poniżej przedstawiamy kartę z zainstalowanym układem VF3000F.