„Internet przyszłością naszego społeczeństwa” czy „Inwestycje w infrastrukturę IT odpłacą się w przyszłości szybszym rozwojem gospodarki” to hasła padające jako uzasadnienie konieczności komputeryzacji kraju. A jaką w rzeczywistości rolę odgrywają w naszym społeczeństwie technologie sieciowe i komputery? Odpowiedź daje raport World Internet Project 2011.
Opracowanie przygotowane na zlecenie Agora SA i Grupy TP stanowi przekrój przez nasze społeczeństwo widziane poprzez pryzmat wykorzystania Internetu i nowoczesnych technologii komunikacyjnych. Maciej Witucki, Prezes Grupy TP uważa, iż "zapotrzebowanie na usługi internetowe jest większe niż praktyczne umiejętności ich wykorzystania. Dlatego należy skoncentrować się na edukacji i popularyzacji e-nauki, e-zdrowia, a przede wszystkim e-administracji".
Z raportu wynika, że 62% społeczeństwa korzysta, przynajmniej sporadycznie, z dostępu do sieci. Prawie tyle samo (2/3) ma również dostęp do sieci w domu. Dla wszystkich, nawet zadeklarowanych przeciwników Internetu, jest on przede wszystkim źródłem informacji.
Popularność usług internetowych zależnie od wieku, miejsca zamieszkania, poziomu wykształcenia i przynależności do grupy społecznej
Wzrost wykorzystania Internetu w porównaniu z 2010 roku nastąpił o 7%. Najbardziej jest on zauważalny wśród osób powyżej 30 roku zycia, choć to właśnie ta grupa może pochwalić się najdłuższym stażem internetowym (średnio około 7 lat). Młodzi respondenci, poniżej 20 roku życia, to grupa najchętniej korzystająca z Internetu - aż w 95%. Seniorzy w wieku 60 lat i więcej to nadal grupa w bardzo niewielkim stopniu wykorzystująca Internet. Ogólnie można powiedzieć, że im wyższe wykształcenie tym ważniejszą rolę w naszym życiu odgrywa Internet.
Raport wskazuje również na ogromną popularność Internetu wśród studentów (98% studiujących) i właścicieli firm. Wśród tych ostatnich z dostępu do sieci korzysta 91%, aż o 15% więcej niż rok temu. Silny wzrost można zauważyć także w grupie osób przebywających z nieletnimi dziećmi w domu – z 69% w 2010 do 81% w 2011.
Miejsce pracy, mimo wzrostu popularności Internetu wśród wszystkich grup pracujących, w porównaniu z 2010 rokiem jest coraz mniej popularnym miejscem, z którego łączymy się w siecią. Wykorzystanie sieci w instytucjach edukacyjnych nie zmieniło się - z Internetu korzysta 60% studiujących.
Najchętniej z siecią łączymy się z domu - czyni tak prawie 89% internautów, o 6% więcej niż w 2010. Prawie trzy czwarte korzysta ze stałych łącz, a 12% z Internetu mobilnego. Modemy telefoniczne nadal są w użyciu - korzysta z nich 5% badanych.
Jak łączymy się z siecią z domu?
Ciekawe wyniki przyniosło również badanie stażu w sieci. Wzrosła liczba doświadczonych Internautów (ponad 10 lat z siecią), ale również osób nie potrafiących określić kiedy pierwszy raz zetknęła się z Internetem. Badanie sugeruje również, iż przygodę z siecią rozpoczynamy już na etapie szkoły podstawowej.
Jeśli chodzi o powszechność urządzeń elektronicznych to nadal widać, że sektor mobilny czeka na rozkwit. Raport sugeruje, że może to nastąpić już niedługo. Świadczy o tym rosnąca liczba laptopów, choć pecety nadal są najpowszechniejsze (ma je 48% badanych) i powolny wzrost wykorzystania sieci w urządzeniach mobilnych. Posiadanie komputera w sposób naturalny wiąże się z byciem Internautą. Tylko 7% polskich internautów nie ma w domu komputera.
Póki co urządzenia mobilne służą przede wszystkim podstawowym formom komunikacji. Do łączenia się z siecią wykorzystuje je tylko 1/10 internautów i to raczej jako dodatkowy sposób, a nie podstawową metodę łączności z Internetem. Popularność technologii mobilnych najbardziej widoczna jest wśród osób o długim stażu korzystania z Internetu - co najmniej 10 lat.
Raport porusza również problem osób niekorzystających z sieci. A tacy ludzie stanowią aż 1/3 respondentów. Mimo że niektóre z tych osób mają dostęp do sieci, nie korzystają z niej. Jednak większość nie ma dostępu do komputerów i technologii pozwalających łączyć się z siecią. I wcale nie jest im z tym źle, bo, jak wskazuje raport, główną przyczyną niekorzystania z Internetu jest brak zainteresowania. Przekonanie co do słuszności decyzji odrzucenia Internetu wzrosło w porównaniu z 2010 rokiem.
Pełną treść raportu można pobrać ze strony Telekomunikacji Polskiej.
Źródło: TP
Art. zamieszczony za zgodą serwisu Techbyte.pl
Komentarze
22I co za bzdurne wnioski. Jak można napisać, że 62% społeczeństwa korzysta z internetu, biorąc pod uwagę średnią procentową z przedziałów. Może tylko 17% osób 60+ korzysta z internetu, ale ile ich jest w porównaniu do ponad 90% przypadków masy ludzi w wieku 15-30 lat ! Przykładowo ze 100 młodych ludzi 95 osób korzysta z internetu, z 10 osób starszych 2 korzystają z internetu, to czy to oznacza, że (95% + 20%)/2 = 57,5 % osób korzysta z internetu ?! Prawidłowo jest to 88% ! różnicę chyba widać.
Można również powiedzieć, że na komputery jest większe zapotrzebowanie niż niż praktyczne umiejętności ich wykorzystania. Idąc dalej tym tropem powinno się zabrać 99.% ludzi komputery, bądź nauczyć ich liczenia na nich (niektóre programy nie są potrzebne).
Moze jeszcze noworodki maja miec wszczepiany Bluetooth czy gniazdko RJ-45? Wielkie halo o niewiadomo co.
Kolejna 1/3 to emeryci, dziadkowie którzy w dawniejszych czasach nie korzystali z internetu i nadal nie potrafią z niego korzystać więc go nie potrzebują. A żyją? Tak.