Poznaliśmy kilka dodatkowych informacji o ekstremalnym procesorze Core i7 980X, którego premierę zapowiedziano na marzec 2010.
Jest to pierwszy sześciordzeniowy procesor Intela wykonany w architekturze 32nm (Westmere) o taktowaniu zegara 3.33GHz. Układ będzie pracować z taką samą częstotliwość jak znany już model Core i7 975. Nawet po użyciu Turbo Boost zegary obu procesorów będą takie same, jako że Core i7 980X także osiągnie 3.6GHz po owym zabiegu.
Przepustowość magistrali QPI dla procesora wynosić będzie 6.4 GB/sekundę. Procesor będzie mógł obsłużyć 12 wątków z pomocą technologii Hyperthreading.
Podawaliśmy we wcześniejszych newsach, że płyty z gniazdem LGA 1366 będą w stanie obsłużyć ów procesor. Jednak rozczarowującym może być fakt, że kontroler pamięci pozwala wprawdzie na ich trójkanałową obsługę, lecz jedynie obsłuży częstotliwość 1066MHz - przynajmniej oficjalnie.
Procesor zostanie wyposażony w 12 megabajtów pamięci podręcznej, a wskaźnik TDP dla chipu wyniesie 130W.
Cena procesora powinna wynieść 999 dolarów w chwili premiery, marcu 2010. Nie oznacza to jednak, że przeciętny użytkownik będzie mógł bez problemu kupić nowy procesor dokładnie w dniu premiery.
Źródło: Fudzilla
Masz swój ulubiony sprzęt, program lub grę? Zapraszamy do udziału w Plebiscycie Roku 2010. Zgłoś swój Produkt Roku 2010! |
Komentarze
34Procesor 4 rdzeniowy z Hyperthreading, 32nm (bez wbudowanej grafiki) TDP max 95W i takie coś wystarczy spokojnie na najbliższe długie, długie lata.
Sam mam tylko 2 rdzeniowy CPU i spokojnie do wszystkiego wystarcza.
Czyżby znów magia cyferek ? Na pewno kogoś oczarują :D
Ale nie obraziłbym się, gdyby system wykonywał to samo zadanie w 10 minut, jedną minutę, a nawet jedną sekundę, abym mógł pominąć ten etap i zwyczajnie zająć się czymś innym. Tak więc nawet procesor 1500 razy szybszy znajdzie zastosowanie - choć prawdę mówiąc, wówczas wszyscy zaczną używać bardziej zaawansowanych i złożonych aplikacji. Pogoń za jakością i wydajnością trwa od lat i końca nie widać.
Musimy dostać wielo rdzeniowe aplikacje... jednak nie wiem czy we wszystkich zastosowaniach wielerdzeni pomoże.
Fajny processor, ale jest to ciekawostka. Takie Core 2 Duo/Quad ma przed sobą lata, LATA pracy. Moim zdaniem nie warto nic wymieniać (chyba że kupujesz nowy komputer), do momentu takiego kopa technologicznego jak P4 Prescot/Core 2 Duo. TO BYŁA ZMIANA.
Pomiędzy Core 2 Duo/Quad - a i5/i7 praktycznie maleńkie różnice, trochę jak Core2Duo/Quad po liftingu ;)
Jakoś nie znajduę zastosowań.
Nim wielowątkowość zagości na dobre we wszystkich nowych aplikacjach, to w 6 lub 12 rdzeniowych CPU będzie można wybierać tak, jak dziś w 2 jajowcach :D :P Czyli odległa przyszłość ;)