Radeon HD 2600XT oparty jest na 65 nanometrowym układzie RV630. Na jego pokładzie znajduje się 256MB ultraszybkiej pamięci GDDR4 prosto od Samsunga. Układ RV 630 jest naprawdę małym chipem, prawie o połowę mniejszym niż RV560 z Radeona X1650XT. Jest to pierwszy na świecie 65 nanometrowy układ graficzny, a mimo to chip mieści w sobie sporą liczbę tranzystorków wynoszącą niewiele mniej niż 400 milionów. Wszystko to zostało upakowane w kostce o powierzchni mierzącej 13x11 milimetrów (143 mm2). Oczywiście wyprodukowano w fabryce TSMC w Tajwanie.
Nvidii we własnym chipie G84, który mierzy 169 mm2, udało się upchnąć tylko 32 skalarne shadery. Dzięki 65 nanometrowemu procesorowi produkcyjnemu, AMD udało się osiągnąć mniejszy rozmiar chipu niż G84 i przy okazji zapewnić o wiele większą liczbę skalarnych shaderów. Jest ich zamiast 32 aż 120. Biorąc pod uwagę fakt, że OEMowi producenci mówią, że cała płytka zjada około 40-45W, nie ma się co dziwić, że nVidia może być trochę zmartwiona.
Nie jest to jednak końcowa i ostateczna wersja produkcyjna układu. Karty będą gotowe tuż po Computexie - prawdopodobnie będą dostępne pod koniec czerwca, choć może powinno się mówić o lipcu.
RV630XT żywi się 40~45W, a to zostawia około 30W do wykorzystania (wydajność prądowa złącza PCI-Express x16 to 75W). Fabrycznie przetaktowane płyty będą wyposażone w dodatkowy łącznik zasilania, a wówczas nietrudno sobie wyobrazić co będzie w stanie zaoferować 100W w dwuslotowym lub nawet chłodzonym wodą blokiem. Niektóre źródła już podają, że układy te świetnie nadają się do przetaktowywania. Jedynym godnym uwagi problemem jest utrzymanie ich stabilności.
Karta którą pokazano w sieci była taktowana z częstotliwością 800 MHz w przypadku GPU i 1100 MHz dla pamięci DDR (efektywne 2.2 GHz). W zwiazku z tym, że procesor graficzny komunikuje się z pamięcią za pomocą 128 bitowego interfejsu, otrzymamy teoretyczną przepustowość na poziomie ~35 GB/s.
Przy okazji wiadomo już, że RV670 przyniesie ze sobą 256 bitowy sterownik pamięci. Można zgadywać, że pojawi się w kartach z serii 2700 lub 2800.
AMD dysponuje o wiele lepszym sprzętem na papierze i upycha więcej mocy w kartach, ale ich produkty po prostu nie są jeszcze gotowe. Highendowe produkty mogą być gotowe do wprowadzenia na półki w liczbie większej niż Nvidii kiedykolwiek udałoby się to zrobić. HD2900XT może być więcej niż nV w dwóch poprzednich premierach łącznie. Jednak nie zapominajmy, że pieniądze tak naprawdę leżą w najniższych i mainstreamowych segmentach rynku, a w chwili obecnej nV cieszy się najlepszym okresem w swoim życiu.
Tymczasem czekamy na mainstreamowe i lowendowe karty AMD zgodne ze standardem DirectX 10, ale teraz przynajmniej wiemy co firma nam szykuje.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!