Nauka

AI kontra ludzki umysł. Jak sztuczna inteligencja przeszła test Rorschacha?

przeczytasz w 2 min.

Test Rorschacha służy do poznania ludzkiej osobowości i zbadania trudno dostępnych emocji i myśli. Obrazy i ich interpretacje fascynują psychologów od ponad stu la. Co się stanie jak test przeprowadzimy na sztucznej inteligencji?

Testy Rorschacha używane są przez psychologów na całym świecie już od ponad stu lat. Mają pozwolić dotrzeć do głęboko skrywanych doświadczeń badanego i zbadać jego osobowość, lęki i uczucia. Eksperyment polega na odczytywaniu i interpretacji symetrycznych, atramentowych plam, które swoim kształtem mają budzić skojarzenia. Ale co widzi w nich sztuczna inteligencja? 

Choć świat naukowy jest podzielony i część specjalistów uważa test za przestarzały to jednak jest on nadal stosowany.  Właśnie dzięki niemu możemy zajrzeć w głąb ludzkiej psychiki i odczytać schematy, którymi się posługujemy. Formowanie naszego postrzegania świata polega na nadawaniu znaczenia, które kształtowane jest przez unikalne doświadczenia każdego z nas. 

AI kontra ludzki umysł

Test bazuje na zjawisku zwanym pareidolią, czyli tendencją do dostrzegania znaczących wzorców, tam gdzie one nie występują. Karty z atramentowymi plamami wykorzystywane są w badaniach, aby móc zinterpretować to co się dzieje z podświadomości człowieka. Współczesne modele AI, takie jak ChatGPT, również mogą analizować obrazy dzięki zdolnościom widzenia maszynowego. 

Jak podaje BBC, w eksperymencie AI pokazano pięć z dziesięciu standardowych obrazów testu Rorschacha. AI, podobnie jak ludzie, widzi w nich różne kształty, ale jej interpretacje są oparte na danych treningowych, a nie osobistych doświadczeniach.

Interpretacje AI podobne do ludzkich

Podczas testu AI zidentyfikowała w jednym z obrazów symetryczne kształty, które mogły przypominać zwierzęta lub figury. Jednak  AI nie "myśli" w tradycyjnym sensie, lecz analizuje dane i generuje odpowiedzi na ich podstawie. Eksperymenty pokazują, że AI może dawać różne odpowiedzi na ten sam obraz, co różni ją od ludzi, którzy zazwyczaj trzymają się jednej interpretacji. To podkreśla różnicę między ludzkim a maszynowym postrzeganiem świata, opartym na algorytmach.

Dane treningowe mają znaczenie

Algorytm “Norman” z MIT został poddany wyjątkowemu treningowi, bowiem wyszkolony został na mrocznych i niepokojących obrazach, co przełożyło się na sposób w jaki interpretował treści. Norman w atramentowych plamach widział przerażające sceny, co było odzwierciedleniem sposobu w jaki był trenowany. Stworzenie negatywnych skojarzeń w jednym z algorytmów podkreśla to jak ważne są dane, które analizuje i na których uczy się AI. 

AI nie jest na tyle rozwinięte, aby zrozumieć emocjonalne znaczenie wzorców, jednak uczy się schematów i znaczenia obrazów, analizując dane. To co dzieli ludzki umysł od maszyn to m.in. inteligencja emocjonalna i życie wewnętrzne. Jak zauważa psycholog Ieva Kubiliute, AI nie może pojąć symbolicznego znaczenia ani emocjonalnego rezonansu, które ludzie przypisują obrazom.

Testy Rorschacha dla AI pokazują, że choć maszyny mogą analizować obrazy, nie są w stanie zrozumieć ich w pełni tak jak ludzie. To podkreśla unikalność ludzkiego umysłu, który jest pełen wewnętrznych konfliktów i emocji, czego AI nie potrafi naśladować.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login