Ostatnie miesiące nie są najłatwiejsze dla Facebooka, ale chyba nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy – w ostatnich dniach akcje serwisu pikują ostro w dół. Czy to początek końca portalu Zuckerberga?
W ubiegłym roku Facebook rozpoczął poważne zmiany. I plany Zuckerberga, szefa platformy, rzeczywiście były ambitne! Firma zmieniła nazwę na Meta, co miało oznaczać przejście do Metaversum, czyli środowiska łączącego rzeczywistość ze światem wirtualnym. Mówiono wówczas o rewolucji w postrzeganiu platform społecznościowych.
Wygląda jednak na to, że coś mu nie do końca pykło.
Akcje Facebooka mocno w dół
W ostatnich dniach akcje serwisu poszły mocno w dół – wystarczy spojrzeć na ten wykres:
Jeszcze w środę akcje Meta Platforms kosztowały 323 dolary, podczas gdy w czwartek ich wartość wynosiła już tylko 241 dolarów (mówimy zatem o spadku o 25%!). Kolejne notowania pokazują, że serwis utrzymuje kurs spadkowy – obecnie akcje są wyceniane już poniżej 240 dolarów.
Czy to koniec Facebooka?
Nie jest tajemnicą, że Facebook przechodzi przez kryzys (bardziej uszczypliwi mogą powiedzieć, ze najlepszym tego przykładem jest właśnie zmiana nazwy na Meta). Z serwisu masowo odchodzą użytkownicy, a prognozy finansowe na pierwszy kwartał wskazują, że przychody będą o ponad 2 mld dolarów niższe od dotychczasowych założeń analityków.
Facebook zrzucił winę za słabsze wyniki finansowe na... firmę Apple, która ma dbać o poprawę prywatności swoich użytkowników. Istotną rolę ma odgrywać platforma Apple App Tracking Transparency (ATT) dla systemu iOS, która wymaga, by aplikacje pytały użytkowników o zgodę na śledzenie. Takie działanie ma negatywnie wpływać na działalność Facebooka, który w 2022 roku może stracić nawet 10 mld dolarów za słabsze pozycjonowanie reklam.
Jak jest w rzeczywistości? Cóż, można tutaj przytoczyć stare, polskie przysłowie, że "złej baletnicy przeszkadza rąbek spódnicy".
Czy to oznacza początek końca Facebooka? Ostatnie miesiące nie wyglądają najlepiej dla platformy. Jeśli jej kierownictwo nie podejmie zdecydowanych działań, kondycja serwisu może się jeszcze bardziej pogorszyć. A taką sytuację na pewno wykorzysta konkurencja.
Źródło: Stoqq, Mac Rumors, NASDQ, The Verge, Getty Images (foto)
Komentarze
26Nic tam nie umieszczam i nic tam nie czytam.
Szkoda mi czasu na 'pierdoły'.
Może upaść nawet jutro ale do tego jeszcze bardzo daleka droga.
P.S Wole poczytać benchmsrka ;)
(Teraz to pojechałem wazeliną ;) )
Im szybciej to upadnie tym lepiej dla wszystkich :-)
TMTG tuż za rogiem więc inwestorzy wycofują się z tonącego okrętu jakim jest Meta/Facebook :-)
Lewacki portal - ciągle u nich następuje pseudo cenzura...
Czas by płacił u nas podatki a najlepiej jak to iguano padnie ...płakać nie będę.