Ciekawostki

Amazon goni konkurencję. Alexa lada moment stanie się mądrzejsza

przeczytasz w 2 min.

Choć Amazon miał znaczący wpływ na popularyzację idei inteligentnych asystentów, jego Alexa nie nadążyła za zmieniającymi się trendami i utknęła w technologicznym średniowieczu. Wkrótce ma się jednak z niego wydostać.

Gdy pod koniec 2022 roku światło dzienne ujrzał ChatGPT, stało się jasne, że dni prymitywnych wirtualnych asystentów są już policzone, a generatywna sztuczna to przyszłość branży. Na reakcję większości technologicznych gigantów nie trzeba było długo czekać. 

Wystarczyło kilka miesięcy, by Microsoft w oparciu o technologię OpenAI stworzył Copilota, a Google wypuścił alternatywnego bota o nazwie Gemini. Niedługo później do zabawy dołączyła Meta AI, a i Apple zdążył już zapowiedzieć inteligentniejszą Siri z funkcjami agenta AI. 

Amazon także ruszył do działania i już w we wrześniu 2023 zapowiedział inteligentniejszą Alexę. Ta miała trafić do użytkowników w 2024, ale - jak wiemy - tak się nie stało, bo twórcy publicznie nie udostępnili nawet wersji testowej. Na wczesnym etapie prac firma była ponoć niezadowolona z jakości odpowiedzi oraz czasu ich generowania. 

Nowa Alexa na ostatniej prostej. Amazon sięga po sztuczną inteligencję Claude

Na 26 września Amazon zaplanował wydarzenie, które ma zostać poświęcone cyfrowemu asystentowi Alexa. Gigant nie zdradza zbyt wielu szczegółów, ale Reuters - powołując się na swoje źródła - donosi, że chodzi o napędzenie usługi generatywnym AI. 

Zgodnie z oczekiwaniami, nowa Alexa ma być zasilana m.in. przez duże modele językowe Claude firmy Anthropic, w którą Amazon zdążył już zainwestować 8 miliardów dolarów. 

Wykorzystenie LLM-ów ma otworzyć przed użytkownikami Alexy zupełnie nowe możliwości. Mowa o przetwarzaniu bardziej złożonych zapytań, lepszym zrozumieniu kontekstu i funkcji agenta AI, wyręczającego użytkownika w niektórych czynnościach. 

W szerszej perspektywie może to być dla Amazonu furtka do rozszerzenia dostępności Alexy o nowe języki. Warto odnotować, że modele Claude świetnie radzą sobie z polszczyzną. 

Alexa może wywołać trzęsienie ziemi na rynku asystentów AI

Według Reutersa, nowa usługa będzie kompatybilna z już istniejącymi urządzeniami obsługującymi Alexę. Mowa m.in. o inteligentnych głośnikach i ekranach Echo, telewizorach i przystawkach TV, samochodach, smartfonach czy smartwatchach. Szacuje się, że takich urządzeń jest już pół miliarda, a z Alexy regularnie korzysta ponad 100 milionów osób. 

Szczególnie interesująco zapowiada się integracja mądrzejszej Alexy z domowymi głośnikami, bo jest to kategoria produktowa, którą większość rywali pomija. Microsoft, OpenAI czy Meta w ogóle nie sprzedają takich urządzeń, a Apple na razie nawet nie zająknął się na temat integracji HomePodów z nową Siri. Jedynie Google latem ubiegłego roku zapowiedział testowe wdrożenie Gemini na głośniki Nest, ale na zapowiedziach się póki co skończyło. 

Początkowo nowa Alexa ma być oferowana za darmo, ale z czasem Amazon planuje ponoć zawrzeć ją w abonamencie rzędu 20-50 zł miesięcznie. Podobno nawet firma nie zdążyła jeszcze ustalić szczegółów na temat dostępności, bo wewnętrzne spotkanie w tej sprawie ma się odbyć dopiero 14 lutego, czyli mniej niż 2 tygodnie przed planowanym pokazem.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login