Wiadomo już, że Deneb, nowy procesor AMD Phenom II produkowany w 45nm technologii, jest w stanie osiągnąć taktowanie 4GHZ tylko na chłodzeniu wentylatorowym. Prawdopodobnie wynik ten jest w stanie poprawić zastosowanie chłodzenia wodnego. Jest to dobry znak biorąc pod uwagę fakt, iż topowe modele charakteryzować będzie odblokowany mnożnik.
Phenom na jądrze Agena niestety uniemożliwiał tak spore OC ze względu na zablokowany mnożnik. Wygląda więc na to, ze nowy AMD Deneb rozwiąże ten problem. Procesory będą w sprzedaży już w styczniu. Przetaktowane Core i7, oraz Core 2 Quad Yorkfield będą miały (godnego?) rywala.
Źródło: Fudzilla
Komentarze
12ja tam leje na Intela bo w zakupie jest drogi a Intel szybko wprowadza nowinki przez co wartość świeżo zakupionego sprzętu leci na łeb na szyje , tak wtopiłem z P4 - zapłaciłem 800zł za procek i 900zł za płyte na wchodzący dopiero wtedy LGA775. I co - sprzedałem jakiś czas temu za 200zł. A wejdzie sobie na allegro i zobaczcie jakie dziś ceny osiąga stary Athlon XP np taki Barton 2500+. Wiecie o czym mówie AMD bardziej trzymie wartość bo nie wprowadza niepotrzebnie co 5 minut jakiś nowinek które tak naprawde nikomu nie są potrzebne np DDR3
Majkel-SRS platforma Intela wcale nie jest taka droga, a też obwinianie firmy, że za szybko wprowadza nowości jest śmiechu warte. Poza tym mając stara płyte na 965 do tej pory mógłbyś zmieniać procesory z P4 na C2D...
Tak, jak nikomu nie potrzebne DDR2, procesory 2 rdzeniowe, najlepiej bądzmy 1000 lat za murzynami, bo jedna firma za wolno awansuje...
Jeden woli Intela a jeden AMD tylko nierozumie teraz tej całej nagonki na AMD - każdy jakaś wzmianka o jakimś nowym produkcie AMD jest skomentowana negatywnie bo Intel to ma wszystko lepiej i jakby nie Intel to byśmy byli 1000 lat za murzynami a może jest właśnie na odwrót?? Może to gdyby nie AMD to byśmy byli 1000 lat za murzynami??
A co do zmiany podstawek nie mogę sie zgodzic ze intel czesto zmienia technologie, ostatnimi czasy to amd wlasnie szaleje z podstawkami, przypomne tylko ze lga775 jest juz od prawie 3 lat. I spojrzcie ile podstawek przez ten czas mialo amd jesli sie nie myle to 3 a gdyby policzyc am2 i am2+ to 4, przy 2 podstawkach intela.
SZkoda tylko ze przez pierwszy rok jak nie dluzej nahalemy beda w takiej cenie ze przecietny gracz raczej nie bedzie mogl sobie na nie pozwolic a to wlasnie z braku konkurencji, ale jesli nowe phenomy z nizszej polki okarza sie wydajniejsze niz taki e5200 i beda sie dobrze podkrecac i beda w podobnej cenie to intel pewnie i tak obnizy dosc szybko ceny najmnicniejszych prockow zeby zachecic do kupna tych drozszych.
Jednak w chwili obecnej najbardziej sie oplaca kupic procek intela i karte graficzna amd(radeon) :)
Dla nas najlepsza jest konkurencja. Osobiscie wolalem zawsze AMD, bo mialy lepszy stosunek ceny do wydajnosci w grach. Teraz mam E8500 @ 4Ghz, ale gdyby w momencie zakupu AMD mialo takiego 6200 3.2Ghz w technologii 45nm z mozliwoscia do podkrecenia do 4Ghz, to pewnie bym wzial AMD. Niestety AMD zaspalo w ostatnich 2 latach. Czasami mam wrazenie jakby ATI nalezalo do Intela, a nie do AMD - lepsza technologia od Nvidi (55nm)+ szybsza karta. A tak, karta 4700x2 sklada sie z 2 GPU, no i co z tego. Pierwsze 4 rdzeniowce od Intela to 2xC2D i nikomu to nie przeszkadzalo.
Nie mozna sie tez dziwic, ze nowe CPU Intela sa drogie. Pamietam jak AMD mialo 4400, 4600 i 4800 z czego 4400 byl szybszy od najszybszego procka Intela, ale cena tez niska nie byla.