Premiera konsumenckiego przedstawiciela serii Vega coraz bliżej, a AMD wyraźnie pokazuje, że karta będzie konkurować z modelem GeForce GTX 1080.
Jesteśmy po premierze karty graficznej AMD Radeon Frontier Edition, ale przed nami prezentacja jej konsumenckiego odpowiednika – modelu Radeon RX Vega. Tak się składa, że jeden z redaktorów serwisu HardOCP już przetestował referencyjną wersję akceleratora i ujawnił kilka ciekawych informacji.
Kyle Bennet miał okazję przez kilka godzin testować wspomniany akcelerator, a efektem prac ma być porównanie Radeona RX Vega z monitorem obsługującym FeeSync i konkurencyjnego zestawu - GeForce GTX 1080 z monitorem wspierającym G-Sync (które zostanie opublikowane w późniejszym terminie).
Co ciekawe, jak wynika z relacji redaktora, AMD wymusiło porównanie akceleratora do konkurencyjnego modelu Nvidia GeForce GTX 1080 (podobnie jak to miało miejsce na firmowym pokazie w Budapeszcie). Wygląda więc na to, że głównym konkurentem konsumenckiej Vegi będzie właśnie 1080-tka… a przynajmniej tak sugerują poczynania „czerwonych”.
Przekazana karta to wersja referencyjna. Mamy tutaj do czynienia z 2-slotowym chłodzeniem opartym o wentylator promieniowy (tzw. turbinę). Całość jest zbliżonych rozmiarów do profesjonalnego odpowiednika Radeon Frontier Edition. Warto jednak podkreślić, że konstrukcja ta najprawdopodobniej nie trafi do masowej produkcji, a producenci opracują swoje autorskie wersje.
Pozostało jedynie przypomnieć, że Radeon RX Vega ma zadebiutować podczas targów SIGGRAPH 2017 – te odbywają się w dniach 30 lipiec – 3 sierpnia 2017 roku. Nie wiemy jak Wy, ale my już nie możemy się doczekać.
Źródło: HardOCP, VideoCardz
Komentarze
22A konkretnie to: głównym konkurentem Vegi Z MONITOREM FSync będzie 1080 Z MONITOREM GSync i nawet Vega może być nieznacznie tańsza aczkolwiek niekoniecznie szybsza:P
Aby pojąć tą logikę trzeba się wznieść na inny poziom pojmowania:D
Po zakupie kilka lat temu troche w ciemno 290X - nastepna karta zdecydowanie bedzie kupowana pod katem temperatur i glosnosci... Na lato dodatkowy grzejnik nie potrzebny.
Na ta chwile 1070 i 1080 dalej maja u nas wywindowane ceny i to byla okazja na premiere Vegi, ale autorskie modele pewnie pojawia sie pozniej, jak zacznie sie wyprzedaz zielonych koparek po bance ETH.
Wygladem przypomina eksperyment pod nazwa Fury...
Testy... testy...testy...