Obydwie karty oferują podobne możliwości, ale konfiguracja AMD ma być dużo tańsza - wliczając w to również monitor z funkcją FreeSync.
Premiera karty graficznej AMD Radeon RX Vega zbliża się coraz większymi krokami, ale w międzyczasie producent organizuje pokazy przedpremierowe. Jeden z takich pokazów odbył się w Budapeszcie, gdzie zademonstrowano potencjał nowego akceleratora.
Pokaz w Budapeszcie został przygotowany we współpracy z firmą ASUS. Nie zabrakło więc najnowszych kart graficznych Radeon, płyt głównych z podstawką AM4 oraz oczywiście laptopa ASUS ROG GL702 - pierwszej tego typu konstrukcji z procesorem Ryzen. Zwiedzający mieli również okazję wygrać atrakcyjne nagrody.
Obydwie konfiguracje zamknięto w zabezpieczonej obudowie, więc odwiedzający nie mieli możliwości podejrzeć co umieszczono w środku
Największą atrakcją imprezy były stanowiska do grania, które zostały wyposażone w dwie konkurencyjne konfiguracje – w pierwszym przypadku była to karta Radeon RX Vega oraz monitor obsługujący technologię FreeSync, natomiast w drugim karta GeForce GTX 1080 i monitor obsługujący technologię G-Sync (w obydwóch przypadkach zastosowano procesor Ryzen 7). Producent pochwalił się jednak, że jego propozycja jest o 300 dolarów tańsza.
Na obydwóch stanowiskach uruchomiono grę Battlefield 1 w rozdzielczości 3440 x 1440 px. Konfiguracje nie były podpisane, ale obydwie oferowały podobną płynność wyświetlanej animacji (a przynajmniej tak wynika z relacji uczestników, bo nie poznaliśmy dokładnego poziomu płynności animacji).
Wygląda więc na to, że pokaz miał na celu jedną rzecz – udowodnienie, że konfiguracja AMD oferuje podobne możliwości do konkurencyjnego rozwiązania Nvidii, a przy tym jest zauważalnie tańsza (wliczając w to również monitor, więc różnica między kartami nie będzie taka duża).
Pozostało jedynie przypomnieć, że Radeon RX Vega ma zadebiutować na przełomie lipca i sierpnia podczas targów SIGGRAPH 2017. Wtedy też pewnie poznamy dokładną specyfikację i cenę akceleratora.
Źródło: TechPowerUp, Nagy Balázs András (foto)
Komentarze
71Na takich pokazach jednych czy drugich to jak zwykle wszyscy widzą tylko to, co producent chce im zaprezentować.
1 - za późno
2 - zbyt przereklamowana (przehajpowana)
3 - zbyt prądożerna (szczególnie po OC, chodzi o Vega FE)
Ogólnie lubię AMD (obecnie siędzę na cpu + gpu od AMD), ale fakty raczej nie przemawiają za nimi w temacie Vegi. Doceniam starania, ale efekt pewnie będzie jak przy okazji premiery R9 Fury.
Zgodnie z artykułem:
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/lenovo-y27g-y27f-monitory-do-grania-z-g-sync-freesync-cena.html
ten sam model monitora Lenovo różniący się tylko obecnością G-Sync i FreeSync:
Lenovo Y27g - 2999zł
Lenovo Y27f - 1899zł
Różnica wychodzi 1100zł czyli dokładnie te 300 dolarów. Wniosek: karty będą miały identyczną cenę, a ewentualnie zaoszczędzić można na dedykowanym monitorze dla entuzjastów.
Zastosowanie takiej rozdzielczosci i do tego FS/GS nie daje kompletnie zadnej informacji o tym jaka jest faktyczna wydajnosc obu kart - nie bez konkretnego pomiaru frametime.
To odwrotnie niz z Ryzenem, który okazal sie bardzo fajna alternatywa. Maly pobor pradu, calkiem dobra wydajnosc jednego rdzenia, bardzo odbra wielowatkowosc i cena do mozliwosci. Jedynie czego mi brakuje to takie dopracowanie procesu (mam nadzieje ze bedzie mozliwe), zeby osiagnac wyzsze taktowania.
Patrząc na ceny ekranów z G-sync i odpowiedników z freesync różnica miedzy grafikami będzie minimalna. Chyba nikt się nie spodziewał wydajności GTX 1080+ za 300-400$.
@ Cill
@ FP16 DoublePerformance
@ FREE-SYNC/2
@ Niższa cena + początek procesu ruchów cen w sektorze gdzie dotąd nVidia nie miała konkurencji.
285W TDP to sporo, jednak przez długi czas używałem zdrowo kręconego Keplera GTX780 (TDP 250W) który po OC osiągał TDP ~ 270-290W, a mimo to MSI TwinFrozrIV okiełznał temperatury przy dobrej kulturze pracy.
VEGA w wersji MSI TwinFrozrVI czy Sapphire VaporX powinna być cicha.
To co AMD specjalnie w sterownikach ubija swoją kartę nie obsługując tych dwóch rozwiązań czy po prostu są jakieś problemy w obsłudze i nie nadają się one do uruchomienia na tym etapie produkcji z powodu błędów.
Ceny monitorów UHD ze 144Hz i HDR oraz odzwierciedleniem kolorów na poziomie 95% DCI - P3 zdecyduje o wyborze nowej karty.
Na kompach grają biedacy chyba tylko w Rosji i Polsce. Nawet mi nie żal tych ludzi xD.
W końcu najlepiej zaprezentować dno w kompletnej dziurze żeby nikt się o tym nie dowiedział.