Wedle badania All-America Economic Survey, aż 64% mieszkańców USA posiada przynajmniej jeden produkt z logo Apple.
Apple to bezsprzecznie jeden z największych producentów elektroniki użytkowej. Swoje produkty oferuje na wielu rynkach, także w Polsce. Z różnych względów u nas nie biją one jednak rekordów popularności. Co innego w USA.
Rynek amerykański to dla Apple prawdziwe oczko w głowie. Nic dziwnego, ponieważ to właśnie on przynosi największe zyski. Trudno jednak aby było inaczej, skoro Amerykanie kochają Apple, a najnowsze statystyki to potwierdzają. Dość dobitnie.
Wedle badania All-America Economic Survey przeprowadzonego przez CNBC, aż 64% mieszkańców USA posiada przynajmniej jeden produkt z logo Apple (co ciekawe, w 2012 roku identyczne badanie mówiło o 50%). Na przeciętne gospodarstwo domowe przypada tam natomiast średnio 2,6 produktu Apple.
„Produkt Apple jest wszechobecny niezależnie od grupy dochodowej, wieku, rasy, płci czy regionu kraju - ponad połowa wszystkich grup potwierdza posiadanie przynajmniej jednego produktu Apple.”
iPhone X, prawdopodobnie nowy obiekt westchnień mieszkańców USA
Warto wspomnieć, że badanie przeprowadzono na grupie 800 osób. Być może nie jest to zbyt wiele, ale chyba mało kto będzie wygłaszał tezy, że Amerykanie nie lubują się w produktach Apple. Wedle twórców badania margines błędu to +/- 3,5 punktu procentowego.
Źródło: CNBC
Komentarze
10Badanie wykonano na grupie 800.