Zwiastun gry Amnesia: A Machine for Pigs mrozi krew w żyłach
Dla lubiących się bać
Pierwsza część niezwykle uznanej i przerażającej gry Amnesia: The Dark Descent, tłumaczonej w naszym kraju jako Mroczny Obłęd, miała doczekać się 31 października nowej odsłony zatytułowanej Amnesia: A Machine For Pigs. Premiera niestety została jakiś czas temu przełożona, a twórcy z okazji nieodbytej premiery wrzucili do internetu kolejne mrożące krew w żyłach wideo.
Za produkcją pierwszej odsłony gry Amnesia odpowiedzialne było studio Frictional Games i według pierwszych danych sprzedała się ona w nakładzie niespełna 1,5 mln sztuk, a policzenie sprzedaży z wszystkich promocji i akcji typu Humble Indie Bundle, w których się pojawiła, jest niezwykle trudne. Warto podkreślić, że jeszcze we wrześniu br. według twórców sprzedawało się około 10 tys. egzemplarzy tygodniowo – co jest świetnym rezultatem jak na grę, która premierę miała w 2010 roku.
Wracając jednak do nowej odsłony, gra początkowo miała zadebiutować w Halloween, jednak jakiś czas temu twórcy poinformowali o przesunięciu jej premiery na początek 2013 roku, z uwagi na chęć dopracowania produkcji. Należy jednak podkreślić, że za produkcję A Machine for Pigs nie będzie odpowiedzialne studio, które zajmowało się pierwowzorem a The Chinese Room, z którego rąk wyszła ostatnio gra Dear Ester. Studio Frictional Games ma sprawować jednak kierownictwo nad nową produkcją i pilnować by nowa Amnesia była co najmniej tak samo straszna, jak poprzednia odsłona.
Amnesia: A Machine for Pigs ma zachować wszystko to, co urzekło i straszyło graczy w Mrocznym Obłędzie. Będzie więc klimatycznie, mrocznie, tajemniczo, z ciekawą historią i przede wszystkim przerażająco – osoby o słabych nerwach niech lepiej ją omijają szerokim łukiem.
Nowa gra nie będzie jednak sequelem uznanej poprzedniej części, a zwyczajnie osobną produkcją dziejącą się w uniwersum gry. W grze przeniesiemy do roku 1899 roku i wcielimy się w postać Oswalda Mandusa, który wraca do domu z tragicznej podróży do Meksyku. Po powrocie Mandus zapada na ciężką chorobę, a w konsekwencji popada w śpiączkę, w której jego umysł nawiedzają straszliwe koszmary o tajemniczej maszynie – tak, tak tej związanej ze świniami. Po odzyskaniu przytomności, rzeczywistość naszego bohatera zmienia się w koszmar znany z jego snów, no i to byłoby by na tyle względem wstępu do fabuły, więcej dowiecie się, oglądając zamieszczony materiał wideo.
Na koniec przypomnę, że premiera gry odbędzie się na początku przyszłego roku w wersji dla systemów Windows, Mac OS X i Linux. Gra trafi do cyfrowej dystrybucji w sklepach Steam, Desura, Mac App Store i Ubuntu Software Center.
Źródło: AAMFP
Komentarze
26BTW byłby to chyba nieliczny przykład na to, jak zmiana studia tworzącego grę nie wyjdzie tytułowi na gorsze :) Jeśli po premierze zachwyty graczy będą nie mniejsze, jak przy pierwszej Amnezji, to biorę tę grę. Takie produkcje są tworzone m.in. z myślą o mnie ;)