Chociaż na premierę czeka Android 12, który obecnie znajduje się w fazie beta testów, producent powoli zaczyna przymierzać się już do kolejnej wersji systemu. Póki co nadał jej kodowe oznaczenie.
Android 13: Tiramisu dla Google, Android 13 dla nas
Jeśli nie wydarzy się nic zaskakującego i Google nie zdecyduje się na skok w numeracji, to w przyszłym roku światło dzienne ujrzy Android 13. Oficjalnie nie powinniśmy spodziewać się dłuższej nazwy. Dlaczego? Bo być może wiecie, że od pewnego czasu producent tego nie praktykuje. Przez lata serwował nam podwójne oznaczenie - numerek i nazwę. Tak było aż do Android 9: Pie, wraz z Android 10 polityka w tej kwestii uległa zmianie i z drugiego oznaczenia zrezygnowano.
Dla szerszej publiczności, ponieważ wewnętrznie wciąż jest to praktykowane, kodowe nazwy nadal mają też związek ze słodkimi deserami. Android 12, którego finalna wersja zostanie udostępniona jesienią, określany jest w obozie i dokumentach Google jako Snow Cone, Android 13 ma natomiast otrzymać nazwę Tiramisu. Dobry pomysł? Trzymając się ciągu alfabetycznego, akurat litera T wydaje się dość łatwa. Można było wybierać chociażby z Twix czy Toffee, zapewne sami też bylibyście w stanie podrzucić coś słodkiego, czego nazwa zaczyna się na tę literę.
Kodowe nazwy kolejnych wersji systemu Android
A skoro już padło na ten apetyczny temat, warto w tym miejscu przypomnieć, jak wyglądało to od samego początku. No chyba, że jesteście w stanie wymienić wszystkie wersje systemu i ich nazwy z pamięci.
- Android 1.5: Cupcake
- Android 1.6: Donut
- Android 2.0: Eclair
- Android 2.2: Froyo
- Android 2.3: Gingerbread
- Android 3.0: Honeycomb
- Android 4.0: Ice Cream Sandwich
- Android 4.1: Jelly Bean
- Android 4.4: KitKat
- Android 5.0: Lollipop
- Android 6.0: Marshmallow
- Android 7.0: Nougat
- Android 8.0: Oreo
- Android 9: Pie
- Android 10: Quince Tart
- Android 11: Red Velvet Cake
- Android 12: Snow Cone
- Android 13: Tiramisu
Która nazwa podobała Wam się najbardziej? Od której zaczęliście swoją przygodę z systemem Android?
Źródło: twitter: @MishaalRahman
Komentarze
4