Android z kolejnym błędem - ekran blokady można dość łatwo oszukać
Jeszcze jedna luka znaleziona w platformie Google.
Nie ma obecnie systemu w pełni bezpiecznego i każdy świadomy użytkownik doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, ze zdecydowanie najwięcej luk odnajdowanych jest od pewnego czasu w Google Android. Właśnie pojawiły się informacje odnoście kolejnej z nich.
Tym razem w centrum uwagi znalazł się ekran blokady, który, jak się okazuje, nie jest wcale takim skutecznym sposobem na zabezpieczanie smartfona. Przedstawicielom University of Texas udało się go dość łatwo obejść. Wystarczyło bowiem wykorzystać błąd, który przy aktywnej aplikacji Kamera i wprowadzaniu bardzo długiego ciągu znaków w polu służącym do podawania numeru alarmowego skutkuje ostatecznie odblokowaniem urządzenia. Wszystko bardzo dobrze pokazano zresztą na poniższym materiale wideo.
Powyższy błąd dotyczyć ma smartfonów pracujących pod kontrolą Androida w wersjach od 5.0 do 5.1.1. Najprawdopodobniej nie są jednak narażone na niego wszystkie modele, niemniej wydaje się, że bezpieczniej byłoby korzystać z kodu PIN lub używania do odblokowywania ekranu nie kodu, ale wzoru.
Pocieszające jest to, iż błąd został wykryty już jakiś czas temu i zgłoszony Google. Producent opracował odpowiednią łatkę, która oznaczona jest jako LMY48M. Ta udostępniona została jednak do tej pory jedynie na smartfonach z serii Google Nexus.
Źródło: arstechnica, blog.malwarebytes
Komentarze
19siedzi pod prysznice i nagle A CO JEŚLI ZROBIĘ TAK ... ?
W Samsungu S4 (GT-i9506, 5.0.1) nie można tak odblokować telefonu i obejść pinu.
Może najpierw to sprawdźcie a potem narzekajcie?