Apollo 11 w opałach? NVIDIA z technologią CUDA idzie z odsieczą!
Firma Lowry Digital wykorzystuje procesory graficzne NVIDIA do ulepszenia telewizyjnego nagrania z lat 60-tych do jakości High-Definition z XXI wieku.
Kiedy oryginalne nagranie NASA z lądowania Apollo 11 na Księżycu zostało przypadkowo zniszczone, wydawało się, że świat stracił wizualny zapis jednego z największych osiągnięć ludzkości. Na szczęście, wyjątkowa technologia cyfrowej rekonstrukcji nagrań wideo firmy Lowry Digital, wykorzystująca procesory graficzne (GPU) NVIDIA Tesla z technologią CUDA pozwoliła podnieść jakość telewizyjnej rejestracji oryginalnego nagrania, dzięki czemu możemy dzisiaj oglądać epokowy krok Neila Armstronga w jakości high-definition (HD).
„Dzięki NVIDIA CUDA firma Lowry Digital mogła opracowywać i wykorzystać, w praktyczny i wydajny sposób, znacznie bardziej złożone algorytmy przetwarzania obrazu niż byłoby to możliwe innymi środkami”, powiedział John D. Lowry, założyciel Lowry Digital. „Technologia CUDA znacząco zwiększyła zarówno jakość obrazu, jak i wydajność naszego procesu rekonstrukcji”.
Układy graficzne NVIDIA Tesla to procesory równoległe o wysokiej wydajności, wykonujące obliczenia wspólnie z CPU. Wymagające obliczeniowo zadania, takie jak rekonstrukcja cyfrowych nagrań, wykorzystują potężne możliwości obliczeniowe GPU, zaś sekwencyjne fragmenty kodu wykonywane są przez CPU, co przyspiesza cały proces i skraca czas jego wykonania.
Firma Lowry Digital do produkcji ostatecznej wersji filmu wykorzystała kilka różnych źródeł, zaczynając od materiałów niskiej jakości, takich jak przekaz telewizyjny oraz nagranie z ręcznej kamery 8mm, filmującej monitor w stacji obserwacyjnej NASA w Honeysuckle Creek w Australii. Opublikowane niedawno nagranie wideo z misji Apollo 11 zostało oczyszczone poprzez usunięcie takich artefaktów jak szum, ciemne rogi obrazu, rozmycia i smugi, co pozwoliło na uzyskanie prawidłowego kontrastu i wyższej rozdzielczości.
Oczyszczanie każdej klatki filmu w systemie korzystającym jedynie z CPU zajęłoby firmie Lowry Digital od 20 do 45 minut. Procesory Tesla pozwalają do 100 razy zwiększyć wydajność, skracając czas rekonstrukcji jednej klatki filmu do zaledwie sekund. Ostateczna wersja filmu dokumentującego misję Apollo 11 będzie trwała dwie i pół godziny – w jakości HD.
„Proces odnawiania firmy Lowry Digital pozwolił na filmach z misji Apollo 11 dojrzeć szczegóły wcześniej niedostrzegalne”, powiedział Andy Keane, menedżer generalny działu urządzeń Tesla w firmie NVIDIA. „Możemy teraz zobaczyć twarze Neila Armstronga i Buzza Aldrina za szybami ich hełmów, gwiazdy na fladze USA i niezwykłe szczegóły powierzchni Księżyca. Jesteśmy dumni, że NVIDIA miała tak istotny wkład w ten historyczny projekt”.
Proces cyfrowego odnawiania firmy Lowry Digital wykorzystuje wydajne algorytmy przetwarzania obrazu, które doskonalono podczas rekonstrukcji ponad 400 filmów fabularnych, w tym takich klasycznych arcydzieł jak „Casablanca” czy „Doktor Żywago”. Firma oferuje także własne usługi przetwarzania obrazu dla nowych produkcji, wykorzystane na przykład w filmie „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona”. Lowry Digital nadal pracuje nad odnawianiem archiwalnych nagrań NASA z lądowań na Księżycu i zgodnie z planem swój projekt ma zakończyć we wrześniu bieżącego roku.
Zdjęcia i wideo z odzyskanego filmu z misji Apollo 11 są dostepne pod tym adresem: http://svs.gsfc.nasa.gov/vis/a010000/a010400/a010451/
źródło: informacja prasowa
Komentarze
15Czas rekonstrukcji jednej klatki filmu do zaledwie sekund.
Niż było to dawniej.
Dla mnie ta rekonstrukcja mogła trwać nawet kilka godzin.(po tylu latach czekania).
I tak by ujrzała światło dzienne.
Swoja drogą Tesla plus Compute Unified Device Architecture to dobre narzędzie ...
Zauważyłem też że na karcie HD 4850 + Ati Stream filmy konwertują się dużo szybciej. Przyszłość super komputerów to grafika :)
jeśli czegoś nie widać w oryginalnym materiale to jak może być to widoczne w obrobionym?? chyba odpowiedz nasuwa się sama...