Tajwańskie źródła donoszą, iż firma z Cupertiono rozważa taką możliwość.
Smartfony iPhone 6 oraz iPhone 6 Plus to na chwilę obecną jeszcze duże nowości, ale czy kogokolwiek dziwić będą doniesienia na temat ich następców? Raczej nie, a jeśli już o tym mowa to wypada nam poinformować, że właśnie pojawiły się całkiem interesujące sugestie.
Apple zdecydowało się w tym roku na nowy dla siebie krok, a mianowicie wypuszczenie dwóch modeli różniących się miedzy sobą rozmiarami ekranu. Fakt, iż tylko przez pierwsze 3 dni ich obecności w sklepach klienci nabyli aż 10 milionów egzemplarzy świadczyć może o tym, że klienci przyjęli taką decyzję producenta z dużą aprobatą. Nie brakuje jednak opinii, iż iPhone nie powinien tak bardzo podążać za rynkowymi trendami i cały czas mile widziany byłby model z mniejszym ekranem. Czyżby Apple już o tym wiedziało?
Tajwańskie źródła donoszą, iż firma z Cupertiono rozważa możliwość wprowadzenia w przyszłym roku na rynek aż 3 nowych smartfonów. Prócz tych z ekranami o przekątnych 4,7" oraz 5,5" pojawić miałby dodatkowo mniejszy, z 4" wyświetlaczem.
Teoretycznie wszyscy byliby zatem zadowoleni. Pytanie tylko, czy w ten sposób producent nie za bardzo zacząłby się rozdrabniać? Co więcej, mniejszy iPhone nie cieszyłby się już pewnie takim zainteresowaniem jak te większe (tegoroczne modele sprzedają się naprawdę dobrze), a to skłania do zastanowienia się czy byłby to dla producenta krok opłacalny.
Co sądzicie o tego typu rewelacjach? Nowy, 4" iPhone byłby dla Was interesującą propozycją?
Źródło: technobuffalo
Komentarze
31A kto tak twierdzi drogi autorze!? Autor? Niby dlaczego miałby się nie cieszyć powodzeniem? Bo co, bo moda i brak wyboru smartfonów z segmentu high-end skłania do przejścia na większe ekrany? Kompletnie nieuprawnione stwierdzenie. Oczywiście, że to krok opłacalny - podam nawet przykład - sprzedaż i popularność Xperii Z3 Compact pokazuje że ludzie chcą smartfonów mniejszych niż 5 cali
"Pytanie tylko, czy w ten sposób producent nie za bardzo zacząłby się rozdrabniać?"
Apple ma się "rozdrabniać" trzema modelami, a co w takim razie powiedzieć o Samsungu i jego pierdyliardzie odmian Galaxy...
Jeszcze lepiej jakby można było kupić w proporcjach ekranu 2x3, a nie 9x16.
9x16 jest strasznie długi w dół, a wąski w szerz.
A jeszcze lepiej będzie jak się pojawi jeszcze więcej interesujących producentów.
Nie mogą też dodać standardowego przycisku back. Każda aplikacja ma go gdzie indziej, najczęściej u góry, a to przy dużym ekranie oznacza daleką drogę dla kciuka do tej najważniejszej ze wszystkich funkcji. Błąd który będzie się mścił na jabłkowcach przez lata.
Ze względu na to Android i Windows Phone mogą sobie pozwolić na ekran o cal większy przy tym samym komforcie obsługi.