Apple podzieli się swoimi osiągnięciami z zakresu sztucznej inteligencji
Dotychczas naukowcy pracujący dla Apple mieli kategoryczny zakaz publikowania swoich odkryć z zakresu AI w pismach naukowych. Teraz to się zmieniło.
Do tej pory firma Apple nie była zbyt chętna do upubliczniania odkryć swoich inżynierów i naukowców. Doszła jednak do wniosku, że próba ich chronienia za wszelką cenę może działać na jej niekorzyść. Dlatego też polityka pod tym względem się zmieni.
Jak informuje Bloomberg firma Apple pozwoli swoim zespołom rozwijającym sztuczną inteligencję (a przede wszystkim uczenie maszynowe) publikować prace naukowe. Gigant ma nadzieję, że umożliwi to szybszy rozwój tego typu technologii.
Przyczyną tych zmian może być swego rodzaju porażka w sektorze wirtualnych asystentów. Gdy w 2011 roku Apple zaprezentowało Siri, była to nie lada rewolucja. Dziś jednak nie tylko dogoniły, ale wręcz przeganiają ją Google i Amazon ze swoimi projektami – odpowiednio Assistant i Alexa.
Eksperci twierdzą, że zakaz publikacji prac naukowych hamuje zdolność firmy do zatrudniania największych talentów. Jest tak, ponieważ naukowcy są mniej chętni do pracy w środowiskach, które ograniczają ich dostęp do otwartej współpracy.
Teraz polityka ma się zmienić i firma Apple ma nadzieję, że uda się jej zaprosić do współpracy naukowców i inżynierów, którzy przyspieszą prace nad rozwiązaniami związanymi ze sztuczną inteligencją.
Tego typu otwartość może również wyjść na dobre całej branży. Bieżący dostęp do najnowszych osiągnięć naukowców pobudza bowiem innych do działania. Efektem końcowym może być faktyczna intensyfikacja rozwoju sztucznej inteligencji, na czele z uczeniem maszynowym.
Źródło: Bloomberg
Komentarze
4Czyli skoro konkurencja rozwija się lepiej, gdy kod jest udostępniony - to wtedy Apple staje się hojne i rozdaje soft do celów naukowych.
Wniosek jest jeden - tam gdzie $$ tam Apple.