Chcesz kupić słuchawki AirPods 4? Uważaj, bo Apple zrezygnowało z ważnego dodatku
Słuchawki Apple AirPods 4 mają zapewniać lepszy dźwięk, aktywną redukcję szumów, a do tego wyróżniają się odświeżonym designem. Warto jednak zwrócić uwagę, że producent zrezygnował z ważnego elementu wyposażenia.
Za nami konferencja Apple "It's Glowtime", na której zaprezentowano szereg nowych produktów. Oprócz smartfonów iPhone 16, producent zapowiedział też słuchawki douszne AirPods 4, które mają zastąpić popularne modele AirPods 2 i AirPods 3.
Producent wprowadził nowy chip H2, który znacząco poprawia jakość dźwięku i zapewni wsparcie dla dźwięku przestrzennego spatial audio. Dodatkowo, urządzenie wyposażono w dotykowe elementy sterujące, umożliwiające zarządzanie muzyką oraz odbieranie i wstrzymywanie połączeń.
Ciekawostką jest wersja z aktywną redukcją szumów (ANC), która eliminuje hałas z otoczenia, zapewniając lepszą jakość dźwięku i większy komfort słuchania.
Apple oszczędza na wyposażeniu
Producent pochwalił się, że etui do ładowania słuchawek zostało wyposażone w złącze USB typu C. Podczas konferencji zapomniał jednak wspomnieć o jednej istotnej informacji.
Słuchawki Apple AirPods 4 są sprzedawane bez kabla do ładowania. Przeglądając stronę internetową produktu, można znaleźć informację, że kabel USB-C jest sprzedawany oddzielnie (przewód USB-C do ładowania o długości 1 m kosztuje 109 zł).
Słuchawki AirPods 4 w podstawowej wersji zostały wycenione na 649 złotych, natomiast wersja AirPods 4 ANC kosztuje 899 zł. W obydwóch przypadkach sprzedaż ma się rozpocząć 20 września 2024 r.
Oryginalny przewód do ładowania USB typ C kosztuje 109 zł, ale klienci nie muszą koniecznie kupować oryginalnego sprzętu
Wada czy zaleta? To zależy
Większość klientów zapewne będzie posiadać taki kabelek (szczególnie, że iPhone’y od pewnego czasu również korzystają ze złącza USB typ C). Nie będą musieli zatem mnożyć niepotrzebnych dodatków. W przypadku wersji z aktywną redukcją szumów można posłużyć się bezprzewodową ładowarką MagSafe lub Qi. Nie jest to jednak takie oczywiste. Posiadacze starszych urządzeń Apple mogą dysponować złączem Lightning, więc kabelek USB typ C będą musieli dokupić oddzielnie. Wprawdzie oryginalny przewód jest sprzedawany w bardzo wysokiej cenie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by kupić go gdzie indziej.
Komentarze
5nie, ja nie chcę od ajpla dosłownie niczego.