Ile zatem przypaść mogło największemu rywalowi?
Jeśli chodzi o ilość wprowadzanych na rynek smartfonów to prym wiedzie zdecydowanie Samsung. Nie przekłada się to jednak na największe zyski, ponieważ w tym aspekcie bezapelacyjnie króluje Apple.
I chociaż słyszymy o tym bardzo często to konkretne dane pojawiają się już dość rzadko. Tym razem nad tematem pochyliła się jednak firma analityczna Canaccord Genuity i trzeba przyznać, że efekty są nader interesujące. Z wyliczeń dowiedzieć możemy się bowiem, iż w pierwszym kwartale tego roku Apple zgarnęło aż 92% zysku z rynku smartfonów.
Ile zatem przypaść mogło największemu rywalowi? Samsung zadowolić musiał się jedynie 15%. I tutaj wielu osobom zapaliła się zapewne czerwona lampa sugerująca, że z wyliczeniami jest coś nie tak. Owszem, już wspomniana dwójka wyraźnie przekroczyła 100%, ale dzieje się tak dlatego, iż wielu producentów notuje straty, a takowych uwzględniano w zestawieniu z wynikiem minusowym.
Rzecz jasna do powyższych danych podchodzić należy z pewnym dystansem, niemniej są one z pewnością dobrym odbiciem bardzo wyraźnego trendu. Wielu producentów boryka się obecnie ze sporymi problemami i najlepiej radzi sobie właśnie wymieniona dwójka. To dlaczego Apple zarabia zdecydowanie więcej prezentując dużo mniej smartfonów jest już tematem na głębsze rozważania. Być może macie jednak swoje typy?
Źródło: phonearena, ibnlive
Komentarze
73Odnosi się to nie tylko do Apple - ta firma jest po prostu najbardziej wyrazistym przykładem. Wielkie korporacje regularne emitują reklamy kierowane pod takich ludzi właśnie - kup nasz telefon/ciuch/perfumy, będziesz super gościem, poczujesz się lepiej i będzie fajnie. Etc.
Gdy byłem młody, sam tego doświadczyłem. Na szczęście bardzo szybko przyszło zrozumienie i otrzeźwienie. W końcu to do niczego dobrego nie prowadzi. Widzę jednak, że wielu innych ludzi nie wyrwało się z zaklętego kręgu, o czym świadczą kolejki pod salonami Apple przy premierach nowych telefonów. A potem czytamy wiadomości typu "20 milionów Polaków nie ma żadnych oszczędności".
No i tradycyjnie - jak to w przypadku elektroniki i rzeczy importowanych kupowanych za dolary - Polak znów ma pod górkę. 3500zł to jednak 'odrobinkę' większy wydatek dla Polaka, niż 750 dolarów dla Amerykanina...
Wydać 3-4 tys. zł na telefon jaki by on nie był to jakaś głupota.
Ja na swój smartfone wydałem mniej jak 1000 zł i uważam, że to za dużo. Mam go już prawie 2 lata, działa na WP 8 i chyba tak już zostanie, bo Samsung raczej nie wyda już aktualizacji.
Generalnie mam wszystko co jest mi potrzebne łącznie z apką bankową.
Szczerze to ciut tęsknię za telefonami za 80 zł, których bateria trzymała i 3 tygodnie.
A po drugie, nie przesadzajcie to naprawdę dobre smarty, już modne się stało jeżdżenie ciągle po APPLE, ja tam lubię tę firmę;)
Produkty wytwarzana sa specjalnie na rynek europy srodkowo-wschodniej. Nawet Apple Music specjalnie dla polski zmienil cene!
Czy ktos slyszal w krajach zachodnich o czyms takim np. jak Renault Thalia? Dlaczego w reklamach samochodow czesto podkreslane jest ze w samochodzie dodawane jest radio CD. Znajdz w zachodnie europy oferte samochodu bez radia CD!
Dlatego Apple uznawane jest w Polsce jako synonim "szpanu" itp. Na zachodzie masz ochote kupic iPhone to kupujesz go, chcesz miec Galaxy S6 to twoja wola. Nikt na nikogo nie patrzy ze szpanuje telefonem czy samochodem.
Polsce wsciaz daleko, daleko do normalnosci i to nie z powodu biedy, a mentalnosci ludzi.
Wystarczy poczytac komentarze na interii, onecie czy innych portalach. Nienawisc, brak tolerancji i zawisc. No i oczywiscie jak zwykle polscy eksperci od wszystkiego, polityka, zdrowie, sport itd.
Apple to zdzirusy..........
Zabrać znaczek.............
I setki takich. Koledzy przepraszam, ale to nie moja wina iż jesteście tzw. gołodupcy.
Na zachodzie nie znaczek Apple decyduje o tym iż masa osób go kupuje - po prostu jest niezły i nie stwarza problemów...
Inaczej: dobrze zarabiam to kupuję produkt z którym nie mam problemu i używam w spokoju....
I to się nazywa normalność, a to że w Polsce pracuje się za miskę kartoflanki to pretensje do siebie, widocznie Polacy kochają się w roli niewolników....
Teraz możecie minusować - lol
Więc ios najlepszy najbardziej wypasione programy i gry na androidzie też są te programy ale się tną
IPhone jest super wykonany i ten iPhone 3g był kupiony na premierę tata go kupił i do dziś działa bez awaryjnie jedynie bateria się zużyła i było trzeba ją wymienić .
Sony z androidem się zepsuł system android się zepsuł kilka razy.
A wp8.1 nic nie ma , żadnych aplikacji nawet nie mam jak odtwarzać filmów
Sorry za błędy pisze na lumi 535 z wadliwym ekranem
W ogólnym rozrachunku (jakość, wygląd, wytrzymałość, cena) iPhony są po prostu przeciętne, o ile nie słabe.
Ładnie, a jeszcze kilka dni temu wymieniałem zdania z gościem który wskrzeszał trupa (stary Mac Pro - http://www.onerivermedia.com/blog/?p=1572) zamiast zainteresować się przesiadką na nową stację roboczą pod Windowsem.
Nie rozumiał że zmiana w jego przypadku jest konieczna gdyż za kilka lat obudzi się z ręką w nocniku na której będzie "AppleWhat".
Apple nie widzi sensu w produkcji sprzętu dla rynku PRO a to co zaprezentował przez ostatni okres to typowe zapchaj dziury aby podtrzymać resztę owiec bajce o wyjątkowości Apple.