Nvidia PhysX w Assassin’s Creed IV - to się nazywa dym

Najnowsza aktualizacja do pecetowej wersji gry Assassin’s Creed IV dodaje rozszerzone efekty graficzne wykorzystujące technologię Nvidia PhysX. Wśród nich znalazł się dym zrealizowany z większym rozmachem. Tak, dym. Naprawdę dużo dymu.

„Turbulencje i efekty cząsteczkowe zostały połączone, aby tworzyć dym o dużej objętości, który widziany jest po wystrzale z pistoletu i muszkietu, po rzuceniu bomby, a także wydobywa się z kominów. Dym dłużej się unosi, ma większą objętość i wchodzi w interakcje z bohaterami i elementami takimi jak wiatr czy deszcz. Wraz ze zmianą pogody zmianie ulega też zachowanie dymu” – napisał przedstawiciel firmy Nvidia.

I rzeczywiście tak jest. Dym wprowadza prawdziwy chaos, często nie widzimy nawet naszych przeciwników. To może być zabawne. Ale czy na dłuższą metę rzeczywiście jest to coś, czego byśmy sobie życzyli? Zobaczcie zresztą sami jak to działa:

Aktualizacja jest już dostępna, a jej rozmiar to 700 MB.

Gra Assassin’s Creed IV poza komputerami osobistymi wyszła także na konsole Xbox One, PS4, PS3, Xbox 360 i Wii U.

Źródło: Kotaku, PCGamer