Gra zabrać ma nas do Londynu z czasów wiktoriańskich. Pojawi się kilka ciekawych nowości.
Assassin's Creed: Unity z pewnością nie jest grą, której premierę wspominać można będzie z przyjemnością i dotyczy to zarówno producenta, jak i graczy. Czy ktokolwiek z Was myślał, że następnej odsłony serii już nie będzie lub też przyjdzie nam poczekać na nią nieco dłużej niż zwykle? Nic z tego, właśnie zapowiedziano kolejne Assassins Creed.
Serwis Kotaku dotarł do informacji, iż Ubisoft ma w planach przyszłoroczną premierę Assassin’s Creed: Victory. Podano nawet kilka pierwszych szczegółów dotyczących fabuły oraz rozgrywki i pozostało jedynie czekać na oficjalne stanowisko producenta. Ten nie miał już innego wyjścia i potwierdził ujawnione przez wspomniany portal rewelacje, ale raczej nie sprawiło mu to wielkiej satysfakcji.
"To zawsze bardzo niefortunne, gdy wyciekają wewnętrzne materiały, które nie są przeznaczone dla szerszej publiczności. Wprawdzie jesteśmy zadowoleni z tego, iż nasze tytuły są tak gorączkowo wyczekiwane, ale jesteśmy też rozczarowani, że informacje na temat nowej gry pojawiły się już teraz."
Assassin’s Creed: Victory zabrać ma graczy do Londynu z czasów wiktoriańskich. Gra wykorzystywać ma możliwości silnika Anvil, a przedstawiony tu świat ma być, podobnie jak w Unity, duży i oferować mnóstwo atrakcji (wymienia się wiele różnorodnych zadań pobocznych czy puby z rozrywkami dla hazardzistów). Nowościami będą z pewnością pociągi, pojawić mają się także powozy oraz nowy element wyposażenia bohatera - lina z kotwicą.
Gra powstaje podobno od kilku już lat, a pracuje nad nią studio Ubisoft Quebec, które w przeszłości przygotowywało dodatki do Assassin's Creed III (The Tyranny of King Washington) oraz Assassin's Creed IV: Black Flag (Freedom Cry). Zobaczymy, jako poradzi sobie z dużo większym wyzwaniem.
Premiera Assassin’s Creed: Victory odbyć ma się w przyszłym roku, zapewne w jego końcówce. Gra trafi na PC oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One.
Źródło: kotaku, vg247
Komentarze
53UBI ma tyle ludzi że prace nad jednym AC trwają ponad rok
AC Unity ciągle jest łatane, po prostu pracują nad tym inni ludzie niż ci robiący inne części AC (bo pewnie robią już unity na rok 2016 i pewnie 2017 jest w początkowej fazie produkcji)
Nikt nikogo nie zmusza do kupowania kolejnych części AC. Jeżeli komuś nie podoba się coroczne AC to powinien już od 3-4 lat go nie kupować. Po tym jak UBI wydało revelations i porzucono plany uniwersum AC jako trylogii jaką pierwotnie miało być.
PS. Assassyna mam tylko dlatego, ze dodany byl do karty graficznej. A moglem z trzech opcji wybrac np. The Crew lub Far Cry 4 :(
Pre-order zamów już teraz.
Pozdrawiam..
A grę robią ponoć od kilku lat, więc to nie tak że tej nie połatali a kolejną robią, tylko zapewne robią kilka kolejnych części AC naraz :P
Nie rozumiem po co sztucznie coś przeciągać. Silnik mają, fabuła w Unity była denna to i w Victory nie powinna odbiegać od tandemu.
Sądzę że jeszcze przed świętami się wyrobią. Jak nie Bożonarodzeniowymi to Wielkanocnymi.
Robicie przez bity rok hype'a na tą serie, a później wychodzi gówno zamiast twarożka.
Tak wiem rozpisałem się ale musiałem gdzieś dać upust swojej frustracji ;)
Co do samego AC: Victory to szczerze sądzę że troszeczkę przesadzają z tempem wychodzenia części... głównie chodzi mi o to że w tym roku mieliśmy 2 części AC... Unity i Rogue (nie mogę się doczekać premiery na PC ;) ) nawet jeśli chodzi tu o samą sprzedaż w przyszłym roku... owszem fanatycy kupią ale zwykły gracz może już nie. Ale to tylko moje rozważania ;)