Wspólny projekt inżynierów izraelskiego StemRad i amerykańskiego Lockheed Martin.
Zapewnienie odpowiedniej ochrony astronautom przed promieniowaniem jest kluczowe, jeżeli ludzkość chce kontynuować eksplorację kosmosu poza niską orbitą okołoziemską. A że chce, nikt chyba nie ma wątpliwości. Kroki ku umożliwieniu tego zaś poczyniły ostatnio wspólnie firmy StemRad oraz Lockheed Martin.
Amerykańskiego koncernu zbrojeniowego Lockheed Martin nie trzeba raczej nikomu przedstawiać. Warto jednak wspomnieć kilka słów o StemRad. Jest to izraelska firma, która wcześniej w tym roku zwyciężyła w konkursie Innovation Partner Funding i tym samym otrzymała 2 miliony dolarów wsparcia na rozwijanie technologii.
Opisywany projekt nosi nazwę AstroRad i nie ma jeszcze nawet trzech miesięcy. Wykorzystuje on technologię stworzoną dla ratowników, tyle tylko że zmodyfikowaną do potrzeb astronautów. Założenie jest proste – osoba ubiera specjalną odzież ochronną na części ciała, w których znajdują się ważne komórki macierzyste i dzięki temu jest chroniona przed promieniowaniem.
Obecny pas StemRad 360, który wykorzystywany jest do wspomnianych wcześniej zadań, jest bardzo ciężki i wymaga modyfikacji, dzięki którym sprawdzi się także w kosmosie. I w tym miejscu wchodzi właśnie firma Lockheed Martin. Jej dyrektor ds. rozwoju, Randy Sweet, zapowiedział: „podzielimy się naszą rozległą wiedzą na temat załogowych lotów kosmicznych, zastosujemy nasze doświadczenie inżynierske związane z nanomateriałami i ocenimy rentowność takiej ochrony przeciwradiacyjnej w kosmosie”.
Dlaczego jest to takie ważne? Ponieważ astronauta w kosmosie jest narażony na szkodliwe promieniowanie, które może prowadzić do poważnych uszkodzeń szpiku kostnego. To zaś może zniszczyć komórki macierzyste, które są wykorzystywane przez organizm do leczenia się.
Naukowcy i inżynierowie ze StemRad i Lockheed Martin znajdują się obecnie na etapie projektowania prototypu. Gotowa do testowania jednostka powinna być stworzona w ciągu kilku najbliższych lat.
Źródło: SpaceRef
Komentarze
1