Plan ambitny. Pytanie, czy Tajwański producent będzie go w stanie zrealizować?
Znalazłyby się pewnie w naszej branży sektory, w których Asus jest liderem. Nie można jednak uznawać go za takowego w przypadku smartfonów. Ostatnie deklaracje Tajwańczyków są w związku z tym bardzo interesujące.
Jerry Shen, CEO firmy Asus, zdradził w ostatnim wywiadzie, iż plany na 2017 rok (i następne, do 2020) zakładają sprzedaż około 35-40 milionów smartfonów. Dużo? Zdecydowanie tak, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę wyniki z minionych 12 miesięcy.
W 2016 roku do rąk użytkowników trafiło około 20 milionów smartfonów z logo Asus. Widać zatem jak na dłoni, iż Asus ma zamiar podwoić sprzedaż tych mobilnych urządzeń. Co więcej, nie chce aby był to jednorazowy „wyskok”.
Czy są jakiekolwiek przesłanki do tak optymistycznego nastawienia? Być może producent uznaje za takowe wzrost sprzedaży smartfonów w relacji rok do roku (2015-2016), ale było to dość skromne 5%.
Poza tym zauważalny jest delikatny wzrost notowań flagowych modeli. Tutaj ważna informacja - Jerry Shen ujawnił, iż premiera ZenFone'a 4 planowana jest na drugi kwartał tego roku.
Źródło: phonearena
Komentarze
7jeśli chodzi o smartfony, mnie irytuje to że wszyscy producenci celują w topowce, kiedy większość ludzi chce kupić i przez kilka dobrych lat używać dobrze wspieranego średniaka za góra 500PLN. w tym segmencie niestety zieje wielkie dziursko. czy któraś firma wreszcie odkryje swoją szansę w tym segmencie? za to na rynku mamy ogromny wysyp taniego, dosyć podłego asortymentu w cenie 200-300zł.
btw. dawno temu miałem bardzo drogiego palmtopa asusa. co prawda bez slotu SIM, ale dawał się sparować bo BT z telefonem, ale trzeba było wyciągnąć ukrytą apkę do dzwonienia. niestety krótko po upływie gwarancji padł moduł zarządzania energią, i pewnie całkiem fajny sprzęt trafi do utylizacji. szkoda. to cos ma jeszcze Windows CE :) ale co tam siedzi w środku, nie wiem, czy to MIPS czy wczesny ARM.
Ich skromny kawałek smartfonowego tortu pozwala kupować ich urządzenia w lepszych cenach niż u konkurencji za takie same parametry a przy okazji mają bardzo fajny serwis i politykę zwrotów czym się ubezpieczam w razie gdyby coś jednak się stało ;-)
jedynie co mi się nie podoba to trochę wielkość lecz to kwestia gustu i ta jasność rzeczywiście mogła by być lepsza ale tragedii też nie ma widziałem telefony z gorszą