Autorska karta ASUS GeForce GTX 970 DirectCU Mini OC pracuje z podniesionymi taktowaniami i sprawdzi się w komputerach ITX.
ASUS wzbogacił ofertę o kartę graficzną GeForce GTX 970 w wersji DirectCU Mini, która dzięki niewielkim rozmiarom, idealnie sprawdzi się w komputerach ITX.
Nowa 970-tka ma zaledwie 17 cm długości, a więc tyle samo co płyta główna formatu mini-ITX. Producent zastosował tutaj autorskie chłodzenie DirectCU Mini, które składa się z niewielkiego radiatora z komorą parową i wentylatora CoolTech, łączącego cechy wentylatora osiowego z turbiną. Podobno przekłada się on na cichszą i wydajniejszą pracę względem chłodzenia referencyjnego.
Karta bazuje na procesorze graficznym Maxwell GM204, który ma do dyspozycji 1664 jednostki cieniujące o taktowaniu podniesionym do 1088 MHz w trybie standardowym i 1228 MHz w trybie Boost. Dodatkowo na pokładzie znalazły się 4 GB pamięci GDDR5 256-bit o standardowej częstotliwości 7010 MHz.
Do dyspozycji oddano po jednym wyjściu DVI-D, DVI-I, HDMI 2.0 i DisplayPort, a także dwa złącza SLI. Warto również zauważyć, że karta pobiera dodatkowe zasilanie z jednej 8-pinowej wtyczki.
Specyfikacja karty graficznej ASUS GeForce GTX 970 DirectCU Mini OC:
- rdzeń: Maxwell GM204
- procesory strumieniowe: 1664
- taktowanie rdzenia: 1088/1228 MHz
- pamięć wideo: 4 GB GDDR5 256-bit
- taktowanie pamięci: 7010 MHz
- złącza zasilające: 8-pin
- wyjścia wideo: DVI-D, DVI-I, HDMI 2.0, DisplayPort
- chłodzenie: DirectCU Mini
Cena nowego akceleratora jeszcze nie jest nam znana. Podobną konstrukcję zaprezentowała też firma Gigabyte – model GeForce GTX 970 ITX.
Źródło: ASUS
Komentarze
40Jakaś różnica w wydajności? w możliwościach OC?
Zastanawiam się nad Zotac'kiem - ktoś by polecił?
Sprzedałem już GTX670 i zastanawiam się nad GTX970
Jakaś różnica w wydajności? w możliwościach OC?
Zastanawiam się nad Zotac'kiem - ktoś by polecił?
Sprzedałem już GTX670 i zastanawiam się nad GTX970
Przymierzam się do kupna nowej karty graficznej ze średnio-wysokiej półki ze względu na Geralta. Głównie na Geralta, bo teraz niespodziewanie mi się BARDZO spodobał Dragon Age Inquisition i dobrze by było już teraz pograć na ultra detalach. Specjalnie nie mówię jaką kartę wypatruję, żeby nie było flame war zaraz co jest lepsze. Nie w tym rzecz.
Moje pytanko: Kiedy kupić? Lepiej teraz, przed świętami, bo liczyć, że będą fajne ceny świąteczne? Czy w styczniu, kiedy wszystkim minie szał zakupów?
Z tego co wiem, nie są planowane od obu wydawców nowe super-nowości na rynku, a na pewno nie do premiery Wieśka, więc wahań cenowych w tym kontekście raczej nie będzie do lutego. Jedynym kryterium teraz są święta: Lepiej przed czy po?