Które podzespoły komputerowe są najbardziej awaryjne? Mały sklep ujawnia prawdę
Awaryjność podzespołów komputerowych to temat tabu, o którym mało kto chce otwarcie rozmawiać. Mamy jednak ciekawe dane. Jeden z filipińskich sklepów ujawnił statystyki dotyczące zwrotów podzespołów popularnych marek. Dane mogą być zaskakujące.
Czym się kierujecie przy wyborze nowego komputera? Zwykle liczy się wydajność, funkcjonalność i wygląd. Mało kto jednak zwraca uwagę na awaryjność sprzętu, bo też nie zawsze mamy dostęp do takich informacji.
Podzespoły komputerowe. Które marki najbardziej awaryjne?
Sklep Hardware Sugar ujawnił statystyki dotyczące sprzedaży i zwrotów podzespołów komputerowych z ostatnich 4 lat. Mówimy o małym punkcie sprzedaży, który raczej nie może się równać z dużymi sieciami handlowymi. Dane dotyczą też małej liczby producentów. Ujawnione statystyki pokazują jednak ciekawe informacje, które mogą być wskazówką dotyczącą awaryjności danych marek.
W przypadku kart graficznych sklep sprzedawał modele Gigabyte i MSI. Dożo większą awaryjnością mają cechować się modele pierwszego producenta (5%), podczas gdy w drugim przypadku wskaźnik był ponad 3-krotnie niższy (1,5%).
Inaczej to wygląda w przypadku płyt głównych. Sklep też oferował tylko modele Gigabyte i MSI, ale trochę większą awaryjnością (2,4%) mają cechować się właśnie modele drugiego producenta.
Ciekawiej to wygląda przypadku zasilaczy. Sklep opublikował statystyki dla czterech marek: Corsair, Deepcool, Cooler Master i Seasonic. Modele Deepcool sprzedawały się najsłabiej, ale też żaden z nich nie został oddany na gwarancję. Małą liczbę zwrotów odnotowano też w przypadku jednostek Corsair (0,22%). W przypadku pozostałych modeli awaryjność była zbliżona: 1,8% (SeaSonic) i 2% (Cooler Master).
Chłodzenia AiO to kolejny ciekawy przykład. Sklep sprzedawał modele NZXT, Corsair i DeepCool, ale do naprawy oddano tylko modele NZXT (awaryjność wynosiła tutaj jakieś 4%).
Pamięci RAM raczej charakteryzują się niewielką awaryjnością. W przypadku modeli G.Skill było to 0,66%, natomiast w przypadku modeli TeamGroup około 0,6% (na grafice sklepu pojawiły się złe wyliczenia).
Na koniec dyski SSD, które też charakteryzują się małą awaryjnością. W przypadku modeli Samsunga nie zanotowano żadnych zwrotów, natomiast w przypadku modeli TeamGroup zwrócono 3 sztuki na 243 sprzedane egzemplarze (co daje awaryjność na poziomie około 1,2%).
Dajcie znać jak wyglądają Wasze doświadczenia z awaryjnością podzespołów komputerowych. Zauważyliście, że sprzęty niektórych firm psują się częściej od innych?
Źródło: YouTube @ Hardware Sugar
Komentarze
20Ale ja zwykły zjadacz chleba jestem.
A co do awaryjnych producentów. Firmy pojawiają się i znikają. Te co trwają mają tez różne okresy, gdzie jakość bywa różna.
Krotność, jak sama nazwa wskazuje, określa MNOŻNIK, na przykład dwuKROTNIE więcej to jest mnożnik x2. Nie ma mnożnika w drugą stronę, tam jest dzielnik, a więc nie "trzykrotnie mniej", tylko mniej o 2/3. Albo 1/3 czegoś. Chyba macie wielki problem z matematyką (bo tu nie ma tak automatycznego przełożenia, jak z dodawaniem-odejmowaniem) i żadne uproszczenia nie zadziałają, jak tłumaczenia. Wstyd - portal komputerowy, a wykładają się na PROŚCIUTKIEJ matematyce.
W każdym innym przypadku, nawet po OC nic nie padło, nigdy. Najważniejsze to - dbać o temperatury sprzętu.
Zawsze jak coś pada to dlatego, bo siedziało pod biurkiem, w szafie lub miało 100% użycia przez 8h dziennie od 50 zakładek Chrome będąc tylko mizernym laptopem.