Banki śledzą, ile pracownicy siedzą przy biurkach - dla oszczędności
Wszystko po to, by móc precyzyjnie określić, czy to biurko im się w ogóle należy. Banki mają jednak na to dobre wytłumaczenie. Jakie?
Firmy z sektora finansowego znalazły nowy sposób na ograniczenie wydatków. Montują pod biurkami pracowników urządzenia o nazwie OccupEye, które monitorują to, kiedy i jak długo pracownicy przebywają przy swoich stanowiskach pracy.
Na razie wiadomo jedynie o dwóch brytyjskich bankach, ale za to ogromnych, mianowicie Barclays i Lloyds. Zainstalowane w ich biurach OccupEye zbierają wspomniane informacje o pracownikach poprzez monitorowanie ciepła i wykrywanie ruchu. Po co? Odpowiedź brzmi: dla oszczędności.
Nie chodzi jednak o to, by zwalniać tych pracowników, którzy zdają się zbyt często robić sobie przerwy – jak zapewniają przedstawiciele Barclays, w żadnym wypadku nie chodzi o inwigilację. O co zatem? O ocenę wykorzystania przestrzeni biurowej.
Rzecz bowiem w tym, że w dobie rosnącej popularności pracy zdalnej, dynamicznego rozwoju technologicznego i ciągłych podróży zagranicznych, przypisywanie pracownikom biurek na stałe może mijać się z celem. Na przykład w firmie Deloitte wielu zatrudnionych nie ma „swojego kąta”, lecz zamiast tego rezerwują oni biurka i biura tylko wtedy, gdy ich potrzebują.
Dzięki takiemu rozwiązaniu, jakie zastosowano w Deloitte, firmy mogą zaoszczędzić, ponieważ albo zdecydują się na wykup mniejszej przestrzeni biurowej, albo też będą wynajmować nieużytkowane miejsce innym firmom. Szacuje się, że oszczędności w przypadku tak dużych banków jak Barclays czy Lloyds mogą sięgać dziesiątek milionów funtów.
Teraz z OccupEye korzystają instytucje finansowe, ale niewykluczone, że po takie narzędzia sięgną też inni pracodawcy, wszak w wyniku popularyzacji pracy zdalnej (i możliwości postawienia na nią w coraz większej liczbie przypadków) wolnych biurek może być coraz więcej.
Źródło: Quartz. Ilustracja: OccupEye
Komentarze
5Może rozsądniej będzie, aby zamiast biurka w firmie, pracownik pracował przy domowym biurku? Praca zdalna ma kilka plusów, zarówno dla firmy, jak również pracownika.