Niestety po raz kolejny okazuje się, że dla producentów dodatki do gier stały się niemal tak ważne jak one same.
Batman: Arkham Origins to z pewnością gra interesująca, ale nie brakuje głosów, że sporo gorsza od poprzednich odsłon tej serii. Dla graczy, którzy aktualnie bawią się przy tej produkcji nie mamy jednak dobrych wieści.
Już chwilę po premierze pojawiło się sporo głosów, że w grze znalazło się wiele mniejszych i większych błędów technicznych, które przeszkadzają w rozgrywce. Niektóre z nich zniknęły wraz z pojawieniem się stosownej łatki, ale część towarzyszy grze do dziś. Niestety, producent nie zamierza wydawać kolejnej aktualizacji naprawiającej błędy, ponieważ ma w tej chwili ważniejsze zadania.
Jakie? Niestety po raz kolejny okazuje się, że dla producentów dodatki do gier stały się niemal tak ważne jak one same. Potwierdza to Warner Bros, które właśnie z uwagi na tworzenie nowego rozszerzenia nie ma czasu zająć się naprawą problemów towarzyszących grze.
"Zespół jest obecnie w takcie ciężkich prac nad fabularnym DLC do kampanii i nie ma obecnie planów wydania kolejnego patcha rozwiązującego problemy, które zostały zgłoszone na forum."
Czy to już decyzja ostateczna? Być może zmieni się coś już po premierze dodatku. Nawet jeśli, to twórcy zajmą się jednak tylko kilkoma najpoważniejszymi błędami.
"Jeśli podejmiemy się tworzenia nowego patcha, będzie on starał się rozwiązać błędy blokujące graczom rozwój, a nie drobne usterki, które nie uniemożliwiają kontynuowania gry. Mniej uciążliwe problemy nie zostaną wzięte pod uwagę. Przepraszamy za wszelkie niedogodności, które dotknęły niektórych z was i dziękujemy za to, że jesteście tak cierpliwi."
Brawa za szczerość, nagana za podejście do tematu i chyba lekceważenie graczy. Ci z pewnością bardziej ucieszyliby się z możliwości bezproblemowej gry, niż nowego dodatku.
Źródło: gamespot
Komentarze
19Chyba? :)
To jest _pełne_ lekceważenie graczy. Jestem zapewne w mniejszości ale własnie tego typu akcje spowodowały, że nigdy nie składam preordera, czekam na recki i lets-play-e ludzi którym cokolwiek można zaufać (na "profesjonalne" nie zwracam uwagi) oraz przeważnie czekam na obniżkę ceny - mam czas i cierpliwość. Płacić pełnej ceny za niedopracowany produkt, który i tak nie będzie poprawiony nie mam zamiaru.
Przeszedłem tego batmana 2 razy i nie miałem żadnych takich problemów.
Samochody muszą się szybko psuć, agd i elektronika również, gry wychodzą zbugowane a dla producentów najważniejsze jest jak najszybciej wypuścić płatne dlc :/
Teraz kupując cokolwiek czuję się jakbym kupował półprodukt lub ośmielę się powiedzieć że wypożyczał go na okres gwarancji (2-3lat) bo po nim od razu się popsuje... a jak mi się nie podoba to mam spi....
Twórcy sami chcą żebyśmy korzystali z torrentów, a potem narzekają że są okradani.
Oni odbijaja sobie na sprzecie ktory kupujemy !!! BO DOSTAJA DOFINANSOWANIE NA DANY TYTUŁ MOZE NA PC JEST BARDZO DUZO PIRACTWA ALE LUDZIE ZA TO WYDAJA NA SPRZET AMD INTEL NVDIA KTORZY I TAK DOKLADAJA TROCHE DO GIER ;)