DICE odda w ręce graczy rozbudowane narzędzie, dzięki któremu można będzie tworzyć interesujące nagrania.
Na Battlefield 1 czeka wielu. Wprawdzie największą gratką będzie tutaj rozgrywka, ale nie zabraknie też osób chcących przygotować ciekawe materiały wideo. Z pomocą przyjdzie im znany już tryb obserwatora, który w najnowszej odsłonie serii będzie znacznie bardziej rozbudowany.
Najważniejsza informacja mówi nam o tym, iż rozwiązanie to po raz pierwszy dostępne będzie nie tylko na PC, ale również na konsolach. W przypadku każdej platformy do rozpoczęcia nagrywania potrzebne będzie dołączenie do gry jako obserwator.
Do wyboru oddane zostaną dwie kamery - reżyserska oraz swobodna. Dzięki pierwszej możliwe będzie obserwowanie pola walki z perspektywy wybranej postaci lub pojazdu. Druga da natomiast zwiększą swobodę, zwłaszcza, że można będzie skorzystać z kilku kamer swobodnych i dowolnie się pomiędzy nimi przełączać. Dodatkowe opcje pozwolą zmienić pole widzenia (FOV) i głębię pola (DOF). Przewidziano też możliwość urozmaicania materiałów różnego rodzaju filtrami.
Tryb obserwatora miało okazję sprawdzić już kilku youtuberów.
„W Battlefield 1 tryb obserwatora został ulepszony i rozbudowany. Zaprosiliśmy kilka osób, aby wypróbowały ukończone już narzędzia. Efekty ich starań możecie zobaczyć poniżej.”
Źródło: battlefield
Komentarze
4Tez mozna odczepiać kamerę, zmieniać postać, odczepić ją itd.
W KZ2 fajny był natomiast bajer, ze można było obserwować rozgrywkę jako "obserwator", czyli w multi można było jedynie patrzeć "oczami innego gracza" i obserwować rozgrywkę.
Jak widać gry Sony na PS3 były ultra zaawansowane technicznie ale klakiery MS za kasę spamowały 24h.