Warto zobaczyć!
Tydzień temu prezentowaliśmy najnowsze wieści z pola walki, a dokładnie Battlefield 3: trzy dodatki a pierwszy już w czerwcu. DICE nie kazało długo czekać graczom i opublikowało premierowy film prezentujący rozgrywkę na mapie Ziba Tower z dodatku Battlefield 3: Close Quarters.
Jak zwykle jest bardzo wybuchowo ale szczególną uwagę zwraca potężny system zniszczeń.
Zamieniamy rozległe pola walki na biurowce, hotele i apartamenty.
Niektóre komentarze w sieci zarzucają poniższej prezentacji ciągoty do serii Call of Duty, ale trzeba przecież pamiętać, że podstawowe założenia walki w ograniczonych przestrzeniach budynków są takie same, stąd zapewne pewne podobieństwa.
Natomiast odejście od „pól walki” na rzecz starć w stosunkowo niewielkich lokacjach, nie przekreśla przecież całej gry. To dobrze, że DICE próbuje czegoś nowego, tym bardziej, że to tylko dodatek a nie Bf 4 w Pałacu Kultury i Nauki. Przypomnijmy jeszcze, że nowe DLC będzie zawierać szereg nowości; 10 rodzajów broni, nieśmiertelniki, wyzwania i cztery mapy. Atrakcji na pewno nikomu nie zabraknie.
Jedno jest pewne, walka będzie bardzo dynamiczna i zgodnie z nazwą dodatku – w zwarciu i pełnym kontakcie – przez 100 % czasu misji. Jeśli ktoś nie będzie mógł psychicznie znieść emocji związanych z nadciągającą, czerwcową premierą Close Quarters, już 18 marca może zapobiegawczo zakupić książkę w temacie Battlefielda 3, o której szerzej pisaliśmy w tekście, pt. Battlefield 3: Rosjanin - premiera powieści Andy'ego McNaba.
Więcej o Battlefield 3:
- Battlefield 3: mistrzowskie opanowanie RPG-7V2
- Battlefield 3 - galeria
- Jaki laptop poradzi sobie w Battlefield 3
- Battlefield 3: realizm gry i sądowa batalia o śmigłowce
- Battlefield 3: tryb single player wybiera jedynie 20% graczy
Źródło: g4tv
Komentarze
46(chociaż to w nim jest najlepsze:D). Trzeba pamiętać że wiele graczy pochodzi od konkurencji i ciężko im się ogarnąć na wielkich mapach, dlatego dla nich to to DLC będzie małym ,,zbawieniem". Ja osobiście bardziej czekam na Armored Kill.
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na polu bitwy :)
Back to Karkand - spoko, BC2 Vietnam - spoko, poniewaz oba cos zmienialy.
Jednak do BC2 bylo mnostwo darmowych update'ow z nowymi mapkami, tak samo zreszta bylo we wczesniejszych bf'ach - nawet jak byly dodatki (cos zmieniajace), to nadal wychodzily nowe mapy do normalnej gry (a dodatkowo, az do BF'a 2 wlacznie, byly swietne mozliwosci do modowania gry, BF3 pod tym wzgledem lezy [idiotyczne tlumaczenia, ze wiecej cheatow by bylo - bullshit] - jakis mod z WW2 bylby swietny).
Close quarters powinno byc darmowe, co innego to drugie zapowiadane DLC z otwartymi bitwami.
Wiadomo - nie musze kupowac, jednak od czasu do czasu fajnie jest poczuc, ze tworcom zalezy jakos na graczach, a nie tylko na kasie jaka moga wyciagnac z nich.
trudno się mówi, trzeba będzie grac jak reszta i zamienić karabin na granatnik i granaty....