Battlefield: Hardline zawierać będzie tyle nowości, że niektórym mogą one nawet nie pasować do serii.
Narzekaliście na brak nowości w serii Battlefield? Najnowsza odsłona ma to zmienić i to na tyle drastycznie, że niektórym fanom cyklu może się to nie spodobać.
David Sirland ze studia DICE stwierdził w ostatnim wywiadzie, iż Battlefield: Hardline zawierać będzie tyle nowości, że niektórym mogą one nawet nie pasować do serii. Producent liczy rzecz jasna, że większość graczy przyjmie nowe pomysły z radością, ale liczą się też z głosami krytyki.
"Hardline to inny smak Battlefielda. Nie jest to coś innego, ale ma nieco inny smak. Nie każdy go polubi. Mamy nadzieję, że większość ludzi przyjmie go ciepło, ale zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy."
W tym samym wywiadzie padło również pytanie dotyczące wsparcia dla Battlefield 4. David Sirland nie był w stanie podać dokładnego terminu jego zakończenia, ale stwierdził, że na tę chwilę taki krok nie jest planowany.
Przypomnijmy, iż premiera Battlefield: Hardline odbędzie się na początku przyszłego roku. Gra ma być dostępna w wersji na PC oraz konsole Xbox One i PlayStation 4, a także Xbox 360 i PlayStation 3.
Źródło: mp1st, ign
Komentarze
39Kiedys tyle nowosci bylo w pierwszym lepszym fanowskim modzie do bf2.
Przeskok bf'42/vietnam -> bf2 byl czyms ogromnym... ale tutaj?
BF4 ze zmienionymi skorkami, dodanym jakims trybem gry i pogwalconymi pierwotnymi zalozeniami serii.
Wiadomo po co zablokowali modowanie - sami beda wypuszczali mody jako kolejne gry.
Z drugiej strony i tak lepsze pod każdym względem niż COD
Myślę, że powinniśmy się pożegnać z wojennym klimatem BF-a na zawsze.