Bill Gates inwestuje w technologię reaktorów atomowych, które wykorzystują do zasilania odpady atomowe, i chce zachęcić do tego chińczyków.
Założyciel i szef Microsoftu przez długie lata bogacił się na produktach swojej firmy, a teraz stara się jak najlepiej spożytkować swój majątek. Tym razem inwestuje w technologię reaktorów atomowych, które wykorzystują do zasilania odpady atomowe, i chce zachęcić do tego Chińczyków.
O tym, że Bill Gates, z pomocą założonej razem z żoną fundacji Bill & Melinda Gates Foundation, chce zmieniać świat na lepszy wspominaliśmy kilka razy, a ostatnio przy okazji wsparcia prac nad toaletą dla krajów Trzeciego Świata. Kolejna inwestycja wiąże się z problemem odpadów radioaktywnych i konieczności ich przechowywania.
Inspekcja pojemników ze zużytym paliwem jądrowym w Kentucky. Ostatecznie takie pojemniki umieszczane są głęboko pod ziemią. (foto: evworld.com)
Rozwiązaniem, przynajmniej częściowym, tego problemu ma być nowy typ reaktora jądrowego - travelling wave reactor (TWR). Nad tą technologią pracuje TerraPower, w którą zainwestował Bill Gates. Firma ta jest oddziałem większej instytucji - Inellectual Venture. Reaktor TWR jest w stanie przetworzyć odpady radioaktywne z powrotem w materiał, który można ponownie wykorzystać. Wykorzystuje on powoli przemieszczającą się falę neutronów powstających w reaktorze - stąd nazwa urządzenia.
Zbudowane przez TerraPower urządzenia będą ekonomiczniejsze i nie będą zanieczyszczały środowiska tak jak obecne, gdyż jednorazowa dawka paliwa jądrowego pozwoli im pracować nawet przez 40 do 60 lat. Konstrukcja reaktora ma być także odporna na trzęsienia ziemi i tsunami, przyczynę tegorocznych zniszczeń w Fukushimie.
Prace nad stworzeniem reaktora 4-generacji trwają już od kilku lat, ale, jak podkreśla Bill Gates, nadal są w fazie początkowej. Dodaje również, że zbudowanie pierwszego działającego modelu reaktora ma pochłonąć nakłady rzędu miliarda dolarów. Na poniższym wideo nagranie z 2010 roku, na którym Bill Gates opowiada o potrzebie zmian w technologiach reaktorów jądrowych.
Do zainteresowania się inwestycjami w technologię „czystszych” reaktorów jądrowych Bill Gates namawia także chińskie firmy i przedstawicieli rządu przy okazji jego wizyty w tym kraju.
- Toilet 2.0: Bill Gates wymyśli toaletę na nowo
- Bill Gates pochwala kupno Skype
- Bill Gates nie rozumie GMaila
Źródło: TheRegister, TerraPower
Komentarze
30Bardzo dobrze że robi coś takiego za własne pieniądze i nie za wasze więc nie wiem czemu są propozycje innej drogi do zainwestowania jego pieniędzy...
Poprzedzając wasze wypowiedzi - nie to nie są już wasze pieniądze - wymieniliście je za przedmioty - dokładnie płyty kompaktowe z systemem operacyjnym bądź programami.
Bill zainwestował (już kilka lat temu) w koncepcję konwersyjnych reaktorów strefowych mających działać na takim własnie paliwie. Każdy nauczyciel fizyki za "powoli przemieszczającą się falę neutronów" urwałby autorowi przyrodzenie. To byłby Nobel za takie odkrycie, neutrony co się przemieszczają sześć metrów przez 50 lat.
Cała koncepcja opiera się na grubościennym (bardzo) pojemniku ze stali załadowanym zubożonym uranem, startowej pastylki z pierwotnym źródłem neutronów inicjującym przemianę jądrową i instalacji odbierającej ciepło. W zainicjowanym pojemniku przemieszcza się powoli strefa (to ta Wędrująca Fala)w której oddziaływują neutrony (a nie jakieś szczególnie powolne neutrony) i zachodzą przemiany jądrowe. Cały pojemnik się nagrzewa, woda się gotuje i hop siup mamy prąd albo ogrzewanie.
Wymagania są zawyżane żeby ludzie kupowali coraz to nowsze technologie procesory karty graficzne itd.
Fajna inicjatywa, chociaż mógłby inwestować w czystszą energię, chociażby wodorową bądź słoneczną.