Dwóch czołowych projektantów BioShock: Infinite opuszcza studio - co dalej z grą?
Problemy czy finisz?
Studio odpowiedzialne za najnowszą część serii BioShock opuściło dwóch czołowych projektantów. Ta informacja jest pewna, nie wiadomo jedynie do końca dlaczego podjęli takie działania.
BioShock: Infinite to gra, która zapowiada się naprawdę nieźle. W studiu odpowiedzialnym za ten tytuł, a więc Irrational Games, stosunki są jednak niepewne. Z ekipy projektantów odeszły w ciągu ostatnich dni dwie czołowe postaci, których zadaniem było czuwanie nad całym projektem.
Jako pierwszy pożegnał się Tim Gerritsen, który w ekipie tej był dyrektorem ds. rozwoju. Ze studia odszedł również Nate Walls, piastujący dotąd stanowisko dyrektora artystycznego. Po 13 latach w Irrational Games, Walls zdecydował się na zmianę barw – teraz w ekipie Naughty Dog będzie czuwał nad produkcją The Last of Us.
Pytanie brzmi – dlaczego. Opcji jest wiele, najbardziej prawdopodobne są jednak dwie. Pierwsza to, że doszło do jakichś nieporozumień pomiędzy projektantami a zarządem i konieczne było rozwiązanie sporu w taki, a nie inny sposób. Druga natomiast – bardziej optymistyczna – to, że gra BioShock: Infinite jest już niemal ukończona w kwestii pracy tych dwojga i ci projektanci spokojnie mogą zamknąć ten rozdział i zająć się nowymi projektami.
Wciąż niepewna pozostaje kwestia daty premiery nowego BioShocka. Najświeższe informacje mówią o 23 lutym 2013 roku – do tego czasu sporo jednak może się jeszcze zmienić.
Więcej o BioShock: Infinite:
- BioShock: Infinite: premiera gry przesunięta o kilka miesięcy
- Gry z przyszłości: BioShock Infinite
- Bioshock Infinite - cyberpunkowy rollercoaster
- E3 2011: najciekawsze wydarzenia i gry: BioShock Infinite
Źródło: Gamasutra
Komentarze
13Co do dwóch Panów wymienionych w art. pewnie chodziło o pieniądze lub zrobili swoje i mają "wolną rękę".