Nawet takiemu gigantowi jak BioWare nie zawsze wszystko układa się po myśli.
Nawet takiemu gigantowi jak BioWare nie zawsze wszystko układa się po myśli. Wygląda na to, że doskonale dowodzi tego Shadow Realms.
O projekcie tym po raz pierwszy usłyszeliśmy jeszcze przed targami Gamescom 2014 i na tej właśnie imprezie poznaliśmy pierwsze konkrety. Wszystkie dotychczasowe informacje mogą być jednak nic nie warte, ponieważ Shadow Realms tworzone jest podobno od nowa.
Ostatnio pojawiły się nawet rewelacje, iż Shadow Realms zostało porzucone. Serwis Kotaku powołuje się jednak na swoje sprawdzone źródła i podaje, iż tak źle nie będzie. Mimo tego, BioWare rozpoczęło podobno prace nad Shadow Realms od zera. Co więcej, dość znacznie zmieniło koncepcję na ten tytuł.
Po pierwsze nie będzie to już produkcja oferująca jedynie tryb multiplayer. Pojawić ma się kampania i to taka całkiem rozbudowana. Gra ma zostać też połączona z Origin, a cel jest tutaj dla producenta jasny - fundusze na rozwój gry od EA. Dodatkowo rozszerzono też zakres platform docelowych. Tymi nie są już jedynie komputery, ale także konsole Xbox One i PlayStation 4.
Na premierę trzeba będzie jednak poczekać teraz do 2017 roku. Dość długo. Czyżby gra (a właściwie jej pierwsze pokazy) spotkała się z mało przychylnym odbiorem? Poniżej przypomnieć możecie sobie jej prezentację z przywoływanych wcześniej targów Gamescom.
Źródło: kotaku, youtube
Komentarze
9