Odsprzedaż PlayStation 5 czy RTX 3090 po wyższej cenie przestępstwem? Są takie pomysły
Brytyjscy politycy złożyli wniosek o podjęcie działań przeciw osobom zarabiającym na odsprzedaży elektroniki po zawyżonych cenach. Chcą uznania takich praktyk za niezgodne z prawem.
Chcą uznania scalperów za przestępców
Na rynku mobilnym nie, ale już w przypadku konsol nowej generacji oraz podzespołów komputerowych widać ostatnio sporo problemów z dostępnością najbardziej pożądanych urządzeń. W pierwszej kolejności na myśl przychodzi oczywiście PlayStation 5 czy karta graficzna RTX 3090, ale znaleźlibyśmy kilka innych przykładów. Nie o to jednak chodzi, a o osoby kupujące takie urządzenia w celu późniejszej odsprzedaży z zyskiem.
Za naszą zachodnią granicą mają one miano scalperów, u nas są to sympatyczniejsze określenia od jednego z męskich imion. I to jednak nie najważniejsze, ale fakt, że wspomnianymi praktykami zaczynają interesować się politycy. Brytyjscy parlamentarzyści, z inicjatywy Szkockiej Partii Narodowej, złożyli wniosek o zakazanie odsprzedaży konsol do gier po znacznie zawyżonych cenach.
Wzywamy rząd do przedstawienia propozycji legislacyjnych podobnych do tych, które wprowadzono w odniesieniu do wtórnej sprzedaży biletów, tym samym zakazu odsprzedaży konsol do gier i podzespołów komputerowych po cenach znacznie przekraczających cenę detaliczną zalecaną przez producenta.
Takich i podobnych ofert nie brakuje, a to i tak kwoty dalekie od rekordowych.
Problemem nie ludzie, ale boty? Te też na celowniku
W tym samym wniosku wspomniano o kwestii być może najbardziej irytującej dla większości osób, a mianowicie o botach. Z nimi trudno o jakąkolwiek rywalizację podczas elektronicznych zakupów. W tej kwestii pomysłem jest uznanie odsprzedaży towarów zakupionych za pomocą botów za nielegalną działalność.
Ponadto wzywamy rząd do przedstawienia propozycji legislacyjnych, które sprawią, że odsprzedaż towarów zakupionych za pomocą automatycznego bota stanie się nielegalną działalnością, co zabierze pozbawionym skrupułów sprzedawcom możliwości osiągnięcia ogromnych zysków kosztem prawdziwych graczy i użytkowników komputerów, a jednocześnie powstrzyma tę rosnącą działalność cyberprzestępczą.
Złożenie omawianego wniosku nie znaczy wiele, bardzo daleka droga do tego, aby na poważnie zajął się nim brytyjski parlament. Bez wątpienia zwraca on jednak uwagę szerszej publiczności na całą sprawę i wywołał ciekawą dyskusję.
Zdania co do ewentualnej penalizacji omawianych praktyk wydają się podzielone. Nie brakuje przyklaskujących, niektórzy winią kupujących, którzy sami to napędzają, a jeszcze inni twierdzą, że takie regulacje są niepotrzebne i będą ograniczeniem wolnego rynku. Jakie jest Wasze zdanie?
Źródło: express.co.uk
Warto zobaczyć również:
- Premiera PlayStation 5 największą w historii Sony. Producent obiecuje dodatkową partię konsol
- Premiera, premiera i po premierze. Konsol PlayStation 5 już nie ma
- Test PlayStation 5 – jeśli tak będzie wyglądała nowa generacja to… dajcie mi tego więcej
Komentarze
45W rzeczywistości stracą tylko ci najmniejsi na rynku. Ta kwestia leży w rękach producentów i dystrybutorów, a nie rządu. Jak komuś (jakiejś firmie) się nie podoba taka sytuacja, to niech nie sprzedają masowo dla danych podmiotów, a więcej przeznaczą dla osób prywatnych w ograniczonej ilości przy jednym zakupie. Natomiast tutaj jakiś polityk nie dostał swojego egzemplarza PS5 na święta i marzy mu się redystrybucja dóbr, bo tym de facto byłoby takie prawo.
Supreme i jakoś nikt się nie dopierdziela.... A to ciekawe
Dopiero po pół roku możesz odsprzedać bez podatku PIT, ale MUSISZ zapłacić 2% PCC dla transakcji pow 1000zł. Także jeżeli nie otrzymaliśmy fv lub paragonu fiskalnego od Janusza to należy zgłosić do US.