Gracze już nie kochają Call of Duty? - przedsprzedaż Ghosts słabsza niż Black Ops 2
W obozie wydawcy nikt jednak nie panikuje, bo powody takiego stanu rzeczy są bardzo jasne i czytelne.
Seria Call of Duty może pochwalić się bardzo dużą grupą wiernych fanów, ale nie brakuje też graczy, którzy ostatnio odwrócili się od tego cyklu, zarzucając mu przede wszystkim brak rozwoju i powielenie tych samych schematów przez kolejne lata. Który obóz okaże się silniejszy przekonamy się wkrótce, przy premierze Ghosts.
Na razie nie jest jednak zbyt optymistycznie. Activision zdradziło, że przedsprzedaż najnowszej odsłony serii jest sporo niższa niż miało to miejsce w przypadku Black Ops 2. W obozie wydawcy nikt jednak nie panikuje, bo powody takiego stanu rzeczy są bardzo jasne i czytelne, a winnym okazują się konsole nowej generacji.
To właśnie ich nadejście powstrzymuje graczy przed zakupem Call of Duty: Ghosts. Dlaczego? Zdaniem Activision nie wiedzą oni jeszcze, z jakiej platformy będą korzystać i tym samym nie ma sensu, by zamawiali grę.
"Jak można było się spodziewać, w tym roku z powodu nadejścia nowej generacji konsol przedsprzedaż Call of Duty: Ghosts jest znacznie poniżej rekordowego tempa wyznaczonego przez Call of Duty: Black Ops 2 w zeszłym roku. Z naszych badań wynika, że wahania wśród graczy wynikają przede wszystkim z tego, że nie wiedzą oni na jakiej platformie będą się bawić, co jest naturalne w czasie przejścia z jednej generacji sprzętu na drugą."
Źródło: eurogamer.net, mashable
Komentarze
48Zero rozwoju... Dajcie mi CoDa z przed prawie 10 lat... a nie ten syf na starym archaicznym silniku.
Takie moje zdanie, kto chce niech mnie flejmuje i uważa za trolla. Ale co się dziwić jak robią od wielu lat odgrzewany kotlet... i to taki że nawet się go ugryźć nie da...
Modele śmietników walizek z lotniska i innych były używane przez kilka części cod,a praktycznie identyczne.
BF4>COD:G co do multiego