Sklep GameStop nieco pośpieszył się z opublikowaniem materiałów dotyczących pierwszego rozszerzenia.
Wygląda na to, że coraz bliżej do premiery pierwszego dodatku mającego urozmaicić rozgrywkę w Call of Duty: Ghosts. Chociaż producent i wydawca nie zabrali jeszcze w tej sprawie głosu, to my i tak mamy już sporo informacji.
Nie tak dawno mieliśmy okazję zapoznać się z zawartością przepustki sezonowej do wspomnianej produkcji. Nie poznaliśmy jednak wtedy szczególnie wielu konkretów, co zmieniło się teraz.
Sklep GameStop nieco pośpieszył się z opublikowaniem materiałów dotyczących pierwszego rozszerzenia - Onslaught. Dzięki temu dowiedzieliśmy się jednak, że zaoferuje ono graczom 4 nowe mapy - Fog, Bayview, Containment oraz Ignition, które wzbogacić mają zabawę w trybie wieloosobowym.
Poza tym, dodatek przyniesie również dwie nowe bronie - Maverick AR oraz Sniper Rifle, a także pierwszy z 4 epizodów mini-kampanii do trybu Extinciton.
Rozszerzenie Onslaught zadebiutować ma już 28 stycznia, ale data ta dotyczy najprawdopoodbniej jedynie konsol Xbox 360 i Xbox One. W nieco późniejszym terminie pojawi się ono równiż na PC oraz konsolach PlayStation 3 i PlayStation 4.
Źródło: joystiq, giantbomb
Komentarze
16Jeśli gra jest faktycznie dobra takie szybkie wydawanie odsłon jest nawet bez sensu. Jak widać niektórzy już się dawno w tym zatracili.
Często Valve dodaje więcej w jednym patchu niż inni w płatnym dodatku za 80zł.
Kupiłem jeszcze BO ponieważ wnosił jakaś odmianę, jak zapewne większość wtajemniczonych wie - multi w BO od początku był nie dopracowany i pełen błędów uniemożliwiających komfortową rozgrywkę.
I co? do dziś dnia się niewiele zmieniło, trzeba się ostro nagimnastykować by nawet na wydajnym sprzęcie gra nie zacinała, nie łapała lagów/freezów.
Mimo, że seria bardzo mnie wciągnęła to od czasu pierwszego Black Ops - nie dałem ani grosza na kolejne kotlety. Jednak trzymam rękę na pulsie i gdy twórcy obudzą się z ręką w nocniku, zobaczą, że sprzedaż kolejnych odsłon spada i wezmą się do uczciwej roboty to na pewno nas jeszcze pozytywnie zaskoczą, którąś z kolejnych odsłon. Ja wówczas z przyjemnością oddam im swoje sto-kilkadziesiąt złotych.
Póki co - niestety prostuję mój środkowy palec u dłoni w kierunku serii CoD.