Nowy zwiastun Call of Duty: Vanguard to coś dla mających dość sieciowego strzelania
Jeśli komuś brakowało materiałów promujących Call of Duty: Vanguard, dziś Activision zdecydowało się przerwać dłuższą ciszę. Nie byle czym, bo konkretnym zwiastunem.
Kampania z Call of Duty: Vanguard na zwiastunie
Gdyby gry nastawione na zmagania wieloosobowe nie cieszyły się tak dużym zainteresowaniem pewnie byłoby ich mniej. Nie znaczy to jednak, że całkowicie zniknęli gracze, którzy wciąż cenią sobie kampanie, także w strzelankach. Zabraknie jej w Battlefield 2042, ale w konkurencyjnym Call of Duty: Vanguard można będzie liczyć na tę formułę rozgrywki.
Activision nie tylko nie rezygnuje z ważnego dla tej serii elementu, ale też ponownie obiecuje niemal filmowe widowisko. Na zaprezentowanym zwiastunie wygląda to obiecująco, aczkolwiek nie jest to jeszcze jakakolwiek gwarancja, bo weryfikacja i ocena atrakcyjności rozgrywki będzie możliwa po premierze. Możliwość poczucia klimatu, zapoznania się z zarysem fabuły oraz bohaterami (tak, będzie ich kliku), to wszystko mamy jednak już teraz.
W Call of Duty: Vanguard zagramy za niespełna miesiąc
I jak, wygląda obiecująco? Oczywiście kampania to jedynie część Call of Duty: Vanguard, poza nią pojawią się zmagania multiplayer oraz tryb Zombie. Ten ostatni jest opracowywany przez Treyarch, nad resztą czuwa Sledgehammer Games. Niektórzy mają już przedsmak sieciowej rywalizacji za sobą, nie zabrakło bowiem przedpremierowych testów. Też braliśmy w nich udział, wstępne wnioski znajdziecie w przygotowanym artykule.
Wątpliwe, aby twórcom i wydawcy nie udało się dotrzymać planowanego terminu premiery, czyli 5 listopada. Call of Duty nie bez przyczyny uchodzi za jedną z najbardziej punktualnych serii. Dla przypomnienia dodajmy, że Call of Duty: Vanguard ma pojawić się na PC oraz konsolach PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox Series X, Xbox Series S i Xbox One.
Planujecie zakup? Głównie z myślą o kampanii czy jednak stawiacie przede wszystkim na multiplayer?
Źródło: Call of Duty
- Call of Duty: Vanguard – po beta teście trybu sieciowego jestem sfrustrowany, ale fani pewnie ucieszą się z nowości
- Pokazano fragmenty kampanii z Call of Duty: Vanguard. Wyglądają obiecująco
- Pierwszy konkretny zwiastun i szczegóły nowego Call of Duty. Jedną przewagę nad Battlefield 2042 widać już teraz
Komentarze
13PS: Dawno, dawno temu myślałem, że Call of Duty World at War nie był do końca poprawnie odwzorowany historycznie, a narracja była zbyt jednostronna. Z perspektywy czasu, aż wstyd mi, że się czepiałem o takie szczegóły. Obecnie jestem pewien, że do dnia dzisiejszego, mimo tamtych rzeczy, jest to najlepsza gra o II WŚ z tej serii. Najbardziej klimatyczna, prawdziwa w ukazaniu brutalności i scenerii całego konfliktu. Chodź kampania była krótka, to bardzo treściwa i współczesne "te coś" co marka Call of Duty nam serwuje, nie dorównuje pod jakimkolwiek względem do owej gry z 2008 roku.