W pierwszych tygodniach po premierze gra budziła całkiem spore zainteresowanie, ale ostatecznie sprzedaż jest gorsza niż zakładał producent.
Zdecydowaliście się na zakup Resident Evil VII? Gracze nastawiali się tutaj na naprawdę dobrą rozgrywkę, producent liczył natomiast na wysoką sprzedaż. Można już stwierdzić, że przynajmniej Capcom mówi o rozczarowaniu.
Jak oficjalnie poinformował, sprzedaż gry sięgnęła na koniec ostatniego kwartału 3,7 mln egzemplarzy. Od dawna zaznaczał natomiast, iż celuje w 4 mln egzemplarzy, a po ciuchu liczył zapewne na jeszcze nieco więcej.
Tym bardziej, że w pierwszych tygodniach po premierze gra budziła całkiem spore zainteresowanie. Pierwsze doniesienia na ten temat dawały bardzo duże nadzieje, że założenia zostaną zrealizowane bez większych problemów.
Mimo tego Q2 2017 okazał się dla studia Capcom udany. W stosunku rok do roku udało się zwiększyć przychody o 7,5%. Dość niespodziewanie spora w tym zasługa Ultra Street Fighter II: The Final Challengers.
Źródło: wccftech
Komentarze
26Tyle razy zrobili graczy na szaro ,że się odwrócili bo ile można?
Jak gra wydana jako BETA (Street Fighter 5) to fatalna optymalizacja (Dead Rising 3,4) i wiele innych porażek.
Niestety RE7 to nie Resident Evil to kopia Outlasta z tą różnicą ,że tutaj możemy walczyć.
Początek jest okej, potem jest dno i ciągnąca się nuda.
Bijemy jednych i tych samych przeciwników chodzące gluty padaka.
Mało im było glutów w RE:Revelations? Gra daje sporo wrażenie ,że jakby zabrakło pomysłów.
I środek gry jest rozciągnięty na maksa a potem szybki koniec
sekcja z statkiem szczególnie potrafi uspać.
Sorry ale powrócić do RE4 po raz któryś ;)
O RE2 Remake zaczął też bym się obawiać ;)
Gra nie jest zła ale to najgorszy RE jaki powstał!