Sony VAIO P zmieści się w twojej kieszeni, ale najpierw opróżni twój portfel.
Japoński producent tłumaczy, że VAIO P z serii Lifestyle PC nie jest komputerem, który można zakwalifikować do kategorii netbooków. Sony przekonuje, że ten mini-laptop został wyposażony w lepsze komponenty i oferuje znakomite udogodnienia, których nie znajdziemy w typowych netbookach. Ale nie tylko wyposażenie VAIO P sprawia, że nie można go zaliczyć do grona netbooków. Również jego cena jest zdecydowanie nie-netbookowa.
VAIO P to niewielki laptop, wyposażony w 8-calowy wyświetlacz podświetlany diodami LED. Jakość obrazu stoi na wysokim poziomie, co poniekąd zawdzięczamy także nietypowej i bardzo wysokiej rozdzielczości 1600 x 768 pikseli. Komputer waży zaledwie 0,6 kg i jest na tyle mały, że zmieści się w większości kieszeni.
Sony VAIO P jest dostępny w czterech wariantach kolorystycznych (Fot. TG Daily.com)
Wewnątrz laptopa znajdziemy procesor Intel Atom 1,33 GHz, czyli układ wolniejszy niż wersja Atom 1,6 GHz, instalowana najczęściej w standardowych netbookach. Co więcej, VAIO P pracuje z systemem operacyjnym Windows Vista. Ma także wbudowany moduł GPS, jak również sieć Wi-Fi i modem 3G. Nie brakuje też czytnika kart pamięci flash, który obsługuje karty SD i Memory Stick Duo. Sony dołącza nawet dobrej jakości słuchawki.
Niewielki laptop można kupić za 900 dol. Model ten zawiera 60-gigabajtowy twardy dysk. Jeśli z kolei chcemy dysk SSD o pojemności 64 GB, wówczas musimy zapłacić za VAIO P już 1200 dol. Najlepszy model kosztuje natomiast 1500 dol. - jego wyposażenie obejmuje już 128-gigabajtowy dysk SSD.
Kiedy przeciętny netbook kosztuje ok. 400 dol., komputer Sony, mający również wymiary netbooka, jest dostępny w cenie stanowczo za wysokiej, by nie powiedzieć - skandalicznej. Pytanie brzmi zatem: czy klienci naprawdę zechcą kupić nie-netbooka Sony?
Jakie jest zdanie naszych czytelników?
Źródło: Tech Gen Daily.com
Komentarze
7Niemiło wspominam ostatną istalację Win7 na Athlonie 1.4 także.. nawet nie chce oglądać tego Vaio podczas pracy.
Śmieszy mnie jedynie uzasadnienie: "Japoński producent tłumaczy, że VAIO P z serii Lifestyle PC nie jest komputerem, który można zakwalifikować do kategorii netbooków." - jak głoszą słowa pewnej piosenki, "nie wierzę sku.....nom".