Zaufali ChatowiGPT. Interweniowało TOPR – to pierwszy taki przypadek
Górskie wycieczki zimą stanowią szczególne wyzwanie i wymagają też szczególnych środków ostrożności. Niestety, nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Odnotowano właśnie pierwszy w historii TOPR przypadek interwencji w sprawie turystów, stosujących się do wskazówek… ChatuGPT.
Turyści górscy podążali za wskazówkami ChatGPT. Interweniowało TOPR
Amatorów górskich wędrówek nierzadko wyprowadzało już w pole Google Maps. Teraz pałeczkę po nim przejął słynny ChatGPT. Jak donosi Gazeta Wyborcza, Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (TOPR) interweniowało ostatnio w sprawie turystów, którzy – próbując przedostać się z Hali Gąsienicowej do Doliny Pięciu Stawów – poprosili o pomoc popularnego chatbota. Ten pokierował ich przez Przełęcz Krzyżne, stanowiącą wyzwanie nawet w sprzyjających turystyce górskiej porach roku. Nie uwzględnił także aktualnych, trudnych warunków atmosferycznych.
TOPR: to pierwszy taki przypadek
Turyści powiedzieli nam, że zapytali się ChataGPT i według wskazań tego czata kontynuowali swoją wycieczkę. I zadzwonili po pomoc do nas, bo okazało się, że warunki były dla nich zbyt trudne. Pierwszy raz mieliśmy do czynienia z takim przypadkiem, że turyści podążali za wskazaniami ChataGPT
– mówi Gazecie Wyborczej Andrzej Marasek, ratownik TOPR.
Ostatecznie interwencja zakończyła się sukcesem, a bezkrytyczni amatorzy sztucznej inteligencji wyszli z opresji cało. Ich przykład dobitnie pokazuje, że nasze zaufanie do AI powinno być ograniczone i konfrontowane z wiarygodnymi źródłami informacji, a nade wszystko – zdrowym rozsądkiem.
Nie jest tajemnicą, że inteligentne chatboty, udzielając odpowiedzi, czerpią z najróżniejszych – bywa, że dyskusyjnych – zakamarków Internetu. Zdarza im się też dopowiadać pewne kwestie. Warto zastanowić się więc dwa razy, zanim podejmiemy w oparciu o ich wskazówki decyzje, mające przełożenie na nasze zdrowie i życie.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Komentarze
3