Cyberpunk 2077 to od wielu miesięcy jeden z najgorętszych tematów wśród graczy. Ostatnio pojawiają się jednak nie tylko optymistycznie brzmiące informacje, ale też te nieco niepokojące.
Cyberpunk 2077 nie otrzyma wersji demo
Nie tak dawno okazało się, że Cyberpunk 2077 zostanie okrojony z kilku elementów. Wprawdzie mimo tego większość graczy wciąż widzi tu nadchodzący hit, ale nie brakuje również tych, którzy chętnie sprawdziliby jakość rozgrywki przed zakupem. Można było domyślać się, a teraz to już pewne, że takiej możliwości nie będzie.
Za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych twórcy rozwiali wątpliwości odnośnie wersji demo. Nie zdecydowano się na jej przygotowanie, ponieważ zajęłoby to czas potrzebny na inne prace. W dzisiejszych czasach trudno uznać to za większe zaskoczenie, ale trzeba pamiętać, że w przypadku Cyberpunk 2077 nie zaplanowano również beta testów.
Unfortunately not. Creating a playable demo for public requires a lot of resources and testing.
— Cyberpunk 2077 (@CyberpunkGame) July 11, 2020
Hakowanie w Cyberpunk 2077 uproszczone
Potwierdzenie braku możliwości sprawdzenia rozgrywki zbiega się niestety z kolejnymi informacjami na temat zmian względem pierwszych zapowiedzi. Tym razem w centrum uwagi znalazło się hakowanie. Wedle redakcji GameStar zostało ono uproszczone i to dość znacznie.
Miało polegać na hakowaniu punktów dostępu i później konkretnych urządzeń czy wszczepów przeciwników przy użyciu tzw. daemonów. Ostatecznie z punktów dostępu zrezygnowano, wystarczy skanowanie urządzenia lub przeciwnika i wybranie elementu do hakowania, co będzie zużywało jeden z zasobów głównego bohatera. Nie bezpodstawnie padają porównania do many z gier fantasy. Jak widać już po pierwszych komentarzach, nie wszystkim się to podoba.
Premiera Cyberpunk 2077 ma odbyć się 19 listopada.
Źródło: @CyberpunkGame
Warto zobaczyć również:
- Ray tracing, NVIDIA DLSS 2.0 i polski dubbing w Cyberpunk 2077
- Cyberpunk 2077 opóźniony raz jeszcze!
- Wiecie, ile lat powstaje Cyberpunk 2077? Można się zdziwić
Komentarze
21Kiedyś demo to była podstawa każdego wydawcy...!!!
Albo że optymalizacja słaba, albo że downgrade był, różne scenariusze :P
Ah... sentyment do tych czasów CD-Action i innych pisemek...
Czemu nie chcą wydać dema? Boją się? Wstydzą się? Może nie chcą, żeby wyszło na jaw, że nakręcany hype pękł niczym wielki balon? :D Normalny marketing wymaga dema czy chociażby solidnego gameplay'a. Brak obydwu powoduje obawy o poziom gry.