Ta chińska karta ma stawić czoła Nvidii i AMD. Moore Threads prezentuje MTT S80
Firma Moore Threads coraz odważniej działa na rynku kart graficznych. Chiński producent zaprezentował właśnie model Moore Threads MTT S80, który ma stanowić konkurencję dla konstrukcji Nvidii i AMD.
Firma Moore Threads nie jest zbyt dobrze rozpoznawana na naszym rynku, ale możecie ją kojarzyć z modelu Moore Threads MTT S60 – była to jej pierwsza karta graficzna do gier. Wracamy do chińskiego producenta, bo ostatnio pochwalił się on kolejnym, lepszym modelem.
Moore Threads MTT S80 – topowa karta graficzna do gier
Model Moore Threads MTT S80 korzysta z nowego układu graficznego Chunxiao, który bazuje na architekturze MT Unified System Architecture (MUSA). Możemy liczyć tutaj na pełne wsparcie dla PCI-Express 5.0 x16 (czego nie oferują obecne modele GeForce i Radeon).
Nowa konstrukcja oferuje dużo lepszą specyfikację względem poprzednika. Układ składa się z 4096 procesorów strumieniowych, co przy taktowaniu 1,8 GHz daje moc obliczeniową na poziomie 14,4 TFLOPS. Oprócz tego przewidziano 16 GB pamięci GDDR6 256-bit o przepustowości 448 GB/s.
Producent chwali się, że karta S80 oferuje nawet 3,4-krotnie lepsze osiągi w grach korzystających DirectX i nawet 5-krotnie lepsze osiągi w grach korzystających z OpenGL względem S60. Ponadto można liczyć na 4-krotnie lepszą wydajność kodowania wideo i 2-krotnie lepszą wydajność dekodowania.
Referencyjna wersja wykorzystuje dwuslotowe chłodzenie z trzema dużymi wentylatorami. Do dyspozycji oddano łącznie cztery wyjścia wideo: jedno HDMI 2.1 i trzy DisplayPort 1.4a. Niestety nie wiadomo jak wygląda kwestia dodatkowego zasilania.
Przy okazji warto dodać, że producent przygotował podobny model MTT S3000 - to specjalny akcelerator, który został zaprojektowany z myślą o centrach danych. Konstrukcja wykorzystuje pasywny system chłodzenia.
Moore Threads MTT S80 zapowiada się ciekawie, ale to na razie ciekawostka
Patrząc na specyfikację, model MTT S80 teoretycznie powinien konkurować z modelami pokroju GeForce RTX 3060 Ti, GeForce RTX 3070, czy Radeon RX 6700 XT. Mamy zatem całkiem niezłą konstrukcję ze średnio-wyższej półki… przynajmniej w teorii.
W praktyce może nie być tak pięknie, bo największym problemem będzie działanie karty. Podczas konferencji producent chwalił się obsługą wielu popularnych gier (zademonstrowano jej działanie m.in. w League of Legends i Need For Speed). Wiele tytułów jednak jeszcze nie działa, co może poważnie utrudnić korzystanie ze sprzętu.
Dla nas to i tak ciekawostka, bo karty Moore Threads nie są dostępne w Europie.
Źródło: Moore Threads, VideoCardz
Komentarze
13Skórzana kurtka podpowiada, że mają rozmach sk****yny ;-) i nie czują pokory przed doświadczonym graczem. Niech sobie produkują, co tam chcą, ale na tym rynku chińskie "kopiuj-wklej" nie zadziała na dłuższą metę i muszą chłopaki pokazać coś nowego od siebie, a nie tylko zżynkę od innych (i to starszych technologii). I jeszcze to wsparcie dla PCIe 5.0 - to jakby w Lidlu rzucili GT710 z "8 GB massive memory".
Podobno wersja na Vulkanie działa dużo lepiej, a że to są Chińczycy to nie muszą przestrzegać patentów, licencji czy własności intelektualnej i mogą użyć Vulkanu do emulacji dx9.