Niektóre smartwatche Apple są objęte restrykcjami. Chodzi o sporny czujnik tętna, rzekomo łamiący prawo patentowe. Wiemy, co planuje CEO Apple.
Już od dłuższego czasu w mediach szumi na temat rzekomego naruszenia praw autorskich przez Apple. W ich smartwatchach wykorzystano technologię pomiaru poziomu tlenu do krwi, którą opatentowała marka Masimo. Wszyscy spodziewali się, że Apple po prostu wykupi licencję na używanie tego patentu. Rzeczywistość może być jednak zupełnie inna.
CEO Apple jest stanowczy w sprawie Apple Watch
Tim Cook, czyli najważniejsza osoba w firmie, przekazuje jasne stanowisko w kwestii możliwego wykupienia licencji od Masimo. CEO Apple powiedział, że nie chce płacić firmie Masimo, aby wykupić licencję.
W praktyce miałoby to zakończyć zakaz importu zegarków Apple Watch. Sprawa dotyczy smartwatchy wyposażonych w czujnik saturacji, czyli poziomu tlenu we krwi. Amerykański gigant postanowił po prostu… wyłączyć tę funkcję w oprogramowaniu zegarków.
Warto dodać, że CEO Masimo też przekazał informacje o planach swojej firmy. Ta z kolei jest gotowa na zawarcie z Apple jakiegoś rodzaju umowy. Zapewne chodzi o możliwość otrzymywania pieniędzy ze sprzedaży każdego smartwatcha wyposażonego w czujnik poziomu tlenu opatentowany przez Masimo.
Apple Watch z pomiarem tlenu dopiero po wygranej w sądzie?
Wyłączenie sensorów do pomiaru natlenienia krwi ma być rozwiązaniem tymczasowym. Podczas wystąpienia na żywo w telewizji CNBC Tim Cook oświadczył, że firma będzie dalej walczyła o swoje prawa przed sądem. Choć Apple przegrało sprawę wytoczoną przez Masimo, teraz koncentruje się na skutecznej apelacji.
Dotychczas mało kto spodziewał się takiego finału sprawy związanej z banem na import zegarków Apple. Tim Cook uspokaja jednak potencjalnych klientów. Korzystając z czasu antenowego w CNBC powiedział, że i tak warto kupić najnowszy zegarek Apple Watch. Przemawia za tym wiele argumentów - widząc wyniki sprzedaży, klienci najwyraźniej są zgodni z CEO Apple.
Zakaz importu Apple Watch 9 serii obowiązuje tylko w Stanach Zjednoczonych
Debaty na temat blokady importu niektórych zegarków Apple są ciekawe. Pamiętajmy jednak, że dotyczy to jedynie sprzętu na amerykańskim rynku. Mowa o dwóch, najnowszych modelkach marki:
- Apple Watch Series 9
- Apple Watch Ultra 2
W samych Stanach Zjednoczonych również bez trudu można kupić oba smartwatche. Pod względem technicznym niczym nie różnią się od tego, jak wyglądały podczas premiery. Apple włączyło “sporny” sensor poziomu tlenu we krwi przy pomocy aktualizacji oprogramowania. Zapewne równie szybkie będzie zdjęcie blokady działania wspomnianego czujnika. Apple nie przyznaje tego wprost, zapewne to jest jednak ich plan w razie wygranej przed sądem.
Modele, które trafiły do USA przed 18 stycznia 2024 roku nie podlegają żadnym restrykcjom.
W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednakże współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!