DVB-I to skrót, pod którym kryje się standard odbioru telewizji cyfrowej, porządkujący cały ten bałagan, który przez lata zdążył nam się zrobić. Zmienia zasady gry w temacie TV.
To będzie nowy standard telewizji: na DVB-I warto czekać
DVB-T to skrót znany wszystkim widzom telewizji naziemnej. DVB-C i DVB-S z kolei to standardy nadawania i odbioru odpowiednio kablówki i satelity. Teraz dołącza do nich DVB-I i ma raz na zawsze zmienić zasady gry. W Europie wystartowały już testy tego rozwiązania i od razu stało się jasne, że warto czekać na jego wprowadzenie w naszym kraju. Zacznijmy więc może w ogóle od odpowiedzi na pytanie…
Co to jest DVB-I?
DVB-I to nowy standard telewizji cyfrowej, a idee, jakie mu przyświecają, są dwie. Pierwsza polega na dostosowaniu linearnej telewizji na żywo i na życzenie do zasad obowiązujących w czasach internetu. Druga zaś – ważniejsza – koncentruje się na stworzeniu jednego standardu, który połączy wszystkie inne.
W skrócie: chodzi o to, byśmy jako użytkownicy mogli odnajdywać i oglądać treści telewizyjne i multimedialne, niezależnie od tego, w jaki sposób są transmitowane ani z jakiego urządzenia korzystamy w celu ich odbioru. Czyli: zarówno na telewizorze, jak i urządzeniu mobilnym otrzymujemy dostęp do kanałów telewizji naziemnej, satelitarnej i kablowej, a także telewizji internetowej z poziomu jednego interfejsu.
Telewizor obsługujący standard DVB-I pozwoli nam więc stworzyć jedną listę, na której w dowolnej kolejności będą mogły znajdować się kanały telewizji naziemnej, te nadawane satelitarnie lub kablowo, jak i te, których transmisja realizowana jest przez Internet. Technologia ta jest kompatybilna z wszystkimi popularnymi platformami i rozwiązaniami z zakresu dostarczania sygnału AV.
A zatem DVB-I:
- współpracuje z wszystkimi popularnymi platformami nadawczymi,
- działa na wszystkich typach urządzeń odbiorczych,
- łączy ze sobą wideo na żywo i na życzenie,
- może być dostosowywane do wymagań danego rynku.
Testy DVB-I w Europie już trwają. Kiedy DVB-I w Polsce?
Pierwszymi krajami w Europie, które zdecydowały się na przetestowanie standardu DVB-I, są Niemcy i Włochy. Pierwsze płynące z nich wnioski są jak najbardziej pozytywne. Czy to pozwala żywić nadzieję na podobne emisje próbne w Polsce?
Cóż, w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia przedstawiciel Emitela przyznał, że firma przygląda się tej technologii, ale… Niestety – na razie nie ma żadnych sprecyzowanych planów w związku z ewentualnymi testami tej technologii w naszym kraju.
Znów będzie trzeba wymienić telewizor
DVB-I zapowiada się świetnie, ale to zupełnie nowy standard, co oznacza, że obecne odbiorniki nie są z nim kompatybilne. Aby zyskać korzyści, o których mowa w tym newsie, konieczna będzie więc wymiana telewizora. Spokojnie jednak: minie jeszcze wiele lat zanim ten standard faktycznie pojawi się na polskim rynku, a wraz z nim – konieczność zakupu innego TV. Choć tak naprawdę ta ostatnia nie nastąpi w ogóle – DVB-I zwiększa bowiem komfort, ale nie jest konieczne do odbioru telewizji: ani naziemnej, ani satelitarnej, ani kablowej, ani tym bardziej internetowej.
Źródło: DVB, Wirtualnemedia, 01smartlife
Komentarze
17Zresztą telewizje (TVN Polsat TVP ) serwują takie badziewne i głupie programy (Doda szuka męża...dla przykładu) że ludzie będą omijać z daleka oglądanie TV.