COMES S.A. wdrożyła System Zarządzania Jakością zgodny z nową normą ISO 9001:2008
Spółka COMES S.A. z Wrocławia - jeden z największych dystrybutorów mobilnego sprzętu IT oraz producent produktów ARISTO - poinformowała o pozytywnym przejściu auditu Systemu Zarządzania Jakością zgodnie z nową normą ISO 9001:2008 wdrożonego przez niemiecką jednostkę certyfikującą TŰV CERT Tüv Thüringen e.V.
W ramach procesu wdrażania i certyfikacji zostały zweryfikowane procesy i procedury spełniające wymagania normy ISO 9001 w zakresie produkcji, projektowania i sprzedaży notebooków, netbooków i urządzeń nawigacyjnych.
Zakres certyfikatu obejmuje procedury zarządzania wewnętrznego w firmie, co bezpośrednio przekłada się na jakość oferowanych produktów i świadczonych przez Spółkę usług. Coroczna pomyślna weryfikacja procedur dokonywana przez akredytowaną jednostkę certyfikującą jest dowodem stałej troski o wysoką jakość produktów i usług, a także dbałości o wysoki stopień zadowolenia Partnerów Handlowych oraz użytkowników końcowych. Stanowi również istotną wartość dodaną pozwalającą firmie utrzymywać wysoką pozycję rynkową oraz potwierdzającą wysokie kompetencje w obszarze jej funkcjonowania.
„Przyznanie certyfikatu ISO 9001:2008 jest potwierdzeniem, że wysoka jakość usług i produktów naszej firmy jest traktowane przez nas priorytetowo. System jest stale ulepszany tak, aby poziom świadczonych usług spełniał w najwyższym stopniu oczekiwania i potrzeby naszych Klientów. Zwiększa również naszą przewagę na konkurencyjnym rynku produktów IT, bowiem posiadanie certyfikatu ISO 9001 jest bezwzględnym wymaganiem w wielu przetargach. Cieszymy się, że nadal będziemy mogli zapewniać naszym Partnerom Handlowym ten rodzaj gwarancji wysokiej jakości naszych produktów” - powiedział Włodzimierz Zając, Prezes Zarządu COMES S.A.
źródło: informacja prasowa
Komentarze
5Pracowałem kiedyś w dziale konstrukcyjnym firmy produkującej obudowy górnicze i brałem udział we wdrażaniu ISO 9001. W działach gdzie pracowali fachowcy niczego te ISO nie polepszyło(zwiększyła się jedynie liczba dokumentów do podpisu). Tam gdzie panował chaos procedury ISO rzeczywiście pomogły go opanować.
Skrótowo:
+ ISO spowalnia pracę i nie robi się rzeczy "na wczoraj"
+ ludzie mają dodatkowego "żandarma" oprócz swych przełożonych
- potężne obciążenie finansowe dla firmy wdrażającej ISO
- zbyt dużo "papierologii"
A tak na poważnie właśnie w takich pomysłach (jak np ISO, HACCP i inne dyrdymały) chodzi o to aby większość ludzi nic nie rozumiała ale była przekonana, że to potrzebne. A grupa pomysłodawców (czytaj - cwaniaków) opływała w dostatek kosztem takich jak na przykład wymieniony w "njusie" Comes SA.