ATP, producent elektroniki użytkowej, wprowadził na rynek Photo Findera, urządzenie które ułatwia proces dodawania do cyfrowych zdjęć informacji o geolokalizacji. Nieduże „pudełko” dodaje do zdjęć współrzędne geograficzne miejsca, w którym zostały one wykonane. Co ciekawe „Findera” nie trzeba nawet podłączać do aparatu.
Po zrobieniu serii zdjęć wystarczy, że użytkownik przełoży kartę pamięci z aparatu do „Findera”. Po przyciśnięciu odpowiedniego przycisku, czas wykonania zdjęć zostaje zsynchronizowany z zegarem urządzenia. Dzięki temu wszystkie pliki otrzymują dodatkowy znacznik. Jedyne o czym musi pamiętać użytkownik Photo Findera, to konieczność ustawienia aktualnej daty i czasu zarówno w aparacie jak i urządzenieu GPS.
Oprogramowanie dołączone do Photo Findera może być wykorzystane do połączenia z serwisami: Google Maps, Flickr i Panoramio. Urządzenie kosztować będzie około 99 dolarów. Drobną jego wadą jest obsługa tylko i wyłącznie plików JPEG. Cyfrowi profesjonaliści pracujący z plikami RAW i TIFF nie skorzystają z dobrodziejstw urządzenia.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!