DayZ święci triumfy
Graliście albo słyszeliście o modzie DayZ? Nie? To może inaczej, czy zastanawialiście się kiedyś skąd taki nagły skok zainteresowania kilkuletnią grą ARMA II i jej ostatnie okupowanie pierwszych miejsc w rankingach sprzedaży? Jeżeli nie to wyjaśniamy, to zasługa darmowego modu DayZ, który ma już ponad 861 tys unikalnych graczy.
DayZ jest darmową modyfikacją do dobrze przyjętej przez graczy gry ArmA II studia Bohemia Internative odpowiedzialnej za stworzenie m.in poprzedniej odsłony produkcji jak i pierwowzoru Operation Flashpoint.
Gra mimo już swoją premierę miała pod koniec maja 2009 roku, wciąż stanowi ciekawą propozycję i to nie tylko ze względu na świetna grywalność, czy duży poziom realizmu i wierne odwzorowanie pola walki lecz również z powodu powstałej modyfikacji.
Za darmową modyfikację odpowiedzialny jest Dean „Rocket” Hall, który przy produkcji modu poszedł w zupełnie inną stronę niż obecne na rynku produkcję. Otóż w grze nie wcielimy się w typowego "Johna Rambo" który będąc sam w środku pola bitwy, wyrżnie wszystkich przeciwników w pień, nie odnosząc przy tym obrażeń.
Jest zupełnie odwrotnie, w grze to my stajemy się przynętą, a zapolować na nas będzie chciał niemalże cały świat gry, poprzez nieszczęśliwe wypadki, bandytów, zombie - o tak... w grze spotkamy ich całe hordy oraz wrogo nastawionych innych graczy. Zawsze jednak możemy trafić na neutralnie nastawionych graczy lub przyjaźnie, od których będziemy mogli otrzymać pomoc i wspólnie przemarzać nieznane tereny świata gry.
Modyfikacja DayZ przenosi graczy na znane z gry ArmA II, fikcyjne państwo Czarnoruś, rozciągającego się na powierzchni rzeczywistych 225 km2 postradzieckiego terenu. W odróżnieniu od tego co widzieliśmy w ArmA II, teren gry został zaatakowany straszliwą infekcją dotykająca większość ludzkiego świata.
To od gracza zależy jaką drogę wybierze, czy będzie samotnym podróżnikiem, czy będzie przemierzał tereny wspólnie z sojusznikami, czy będzie napadał innych graczy, czy uda się na tereny zaludnione czy też przemierzy bezludne pustkowia.
Cel - przeżycie? Jakby mogło się wydawać nie jest to takie proste, gdyż DayZ jest iście hardcorową produkcją, która mimo wszystko pochłania rzesze graczy na całe tygodnie rozgrywki. Wracając jednak do żywotności gracza w grze, dlaczego właśnie o tym wspominam, bo jak na tak długą grę to średnia życia naszej postaci jest nad wyraz krótka.
Według aktualnych statystyk na stronie DayZ wynosi ona zaledwie 49 minut - co i tak nie jest dane do przeżycia wszystkim. Jedni giną zaraz po starcie, inni po kilku godzinach, dniach gry, wszystko zależy od ogrania, umiejętności, znajomości trenu oraz zwyczajnie szczęścia.
Grę rozpoczynamy praktycznie bez większego wyposażenia, o nie będziemy musieli zatroszczyć się sami, eksplorując pełen zagadek i niebezpieczeństw, ogromny świat gry. Czasami wystarczy chwila aby wejść w posiadanie broni palnej i kilku naboi, czasem jednak z trudem możemy znaleźć pożywienie lub medykamenty i jesteśmy skazani na śmierć.
Czasem w takich sytuacjach z pomocą przychodzą inni gracze, dzieląc się bronią, amunicją, pożywieniem czy lecząc nas, zawsze jednak możemy trafić na takich którzy wpakują w nas kilka nabojów dla zgarnięcia naszego pożywienia, którym może być jedynie puszka fasoli.
DayZ to nietuzinkowa produkcja, zaskakująca graczy w każdej rozegranej minucie gry. Gracz nie wie co spotka za rogiem, co czai się w spowitym mrokiem i gęstą mgłą lesie, który musi celem zdobycia wyposażenia przemierzyć. Co kryją w sobie osamotnione budynki czy wymarłe miasta?
Inni gracze, bandyci, zombie czy dzikie zwierzęta? O tym trzeba się przekonać samemu. Gra do dnia dzisiejszego wywołała prawdziwe poruszenie wśród graczy, którzy prowadzą nawet swoje własne relacje z każdego dnia spędzonego w świecie gry. Powstają materiały wideo, opowiadania, czy też różnego rodzaju dzienniki, zawierające historię z gry i autentyczne przeżycia graczy.
Aby zagrać we wspomnianą modyfikację należy wyposażyć się w podstawą wersję gry ArmA: Armed Assault II (ARMAII) oraz samodzielny dodatek do niej ArmA II: Operation Arrowhead, który następnie połączymy z podstawową wersją ArmA II lub ArmA II Free. ArmA II Free jest jednak niezalecana gdyż zawiera tekstury słabej jakości, aczkolwiek można ją pobrać za darmo.
Dodatkowo dla osób które chcą cieszyć się jeszcze wyższą jakością tekstur, mogą się zaopatrzyć w dwa dodatki DLC: ArmA II: British Armed Forces i Private Military Company, które wydłużą czas gry, dodadzą nowe przygody i możliwość oraz jak już wspomniałem poprawią jakość tekstur.
Jeśli nie zakupiliście jeszcze żadnej z powyższych wersji, w takim razie najlepszym wyborem będzie kupno kompleksowej wersji ArmA II: Combined Operations zawierającej zarówno podstawową wersję gry oraz wszystkie dodatki. Warto dodać, iż ArmA II: Combined Operations jest obecnie dostępna w usłudze Steam w letniej promocji i można ją nabyć za 14,99 euro (w chwili pisania tekstu) .
Na samym końcu pozostaje pobranie modyfikacji DayZ ze strony jego twórców oraz stosowne patche do gry, po ich instalacji możliwy jest wybór odpowiedniego serwera i rozpoczęcie długiej, a także ciekawej przygody z modem.
Pobierz modyfikację DayZ do gry ArmA II Combined Operation
I jak gotowi na starcie z własnymi słabościami i napisanie własnej historii? Jak głosi hasło na stronie modyfikacji "To jest DayZ. To jest twoja historia". Pamiętajcie jednak, modyfikacja jest jeszcze wciąż w fazie testów i twórcy wciąż ją rozwijają oraz ulepszają.
No i nie zrażajcie się, jeśli zgniecie po kilku chwilach i pamiętajcie nie wolno wyrzucać komputerów przez okno jeśli zginiecie, nawet jeśli wasza przygoda trwała kilka dni.
Więcej o ARMA:
- ARMA III: zobacz najnowsze screeny z gry Bohemia Internative
- ARMA III: zobacz najświeższy film z gry
- Najlepsze gry na lato ARMA II: Operation Arrowhead
- ARMA III: symulator militarny w całej okazałości
- Optymalne karty graficzne dla gry ARMA II. Gra dla żołnierzy
Źródło: Inf. Własna, DayZ, Bohemia Interactive, YouTube/Sidestrafe
Komentarze
19