Na tyle dobry, że studio Bungie postanowiło opublikować go na swoim oficjalnym facebookowym fanpage'u.
Producenci gier z całego świata tworzą niesamowite zwiastuny, które mają nas zachęcić do kupna gry albo chociaż bliższemu się jej przyglądaniu. Rzadko jednak zdarza się, by filmik domorosłego twórcy okazał się równie dobry, a może nawet lepszy niż wysokobudżetowy materiał oficjalny. A tak właśnie jest w tym przypadku.
Gen Kim z Seattle od niedawna tworzy autorskie zwiastuny gier. Jego najnowsza produkcja – zatytułowany „Blood Runs Out” trailer Destiny – jest naprawdę godna uwagi. Ten nieco ponad trzyminutowy filmik prezentuje zdecydowanie inny styl niż oryginalne materiały i bez wątpienia nie jest to ubliżenie.
To czy poszczególnym osobom zwiastun ten się spodoba, to rzecz gustu – statystyki (1597 łapek w górę i 31 w dół) mówią chyba jednak same za siebie. Tym co natomiast naprawdę zasługuje na uwagę jest fakt, że studiu Bungie tak ten materiał przypadł do gustu, że zdecydowało się ono opublikować go na swoim oficjalnym fanpage’u na Facebooku.
Słowa jednak słowami – zobaczcie sami:
W opisie pod filmikiem kryje się niemała ciekawostka. Gen Kim przyznaje bowiem – „nie mam nawet Xboksa. Jestem potworem, fanatykiem Nintendo”.
Na koniec dodajmy jeszcze tylko, że premiera gry Destiny planowana jest na 9 września bieżącego roku. Platformami docelowymi są konsole Xbox One i 360 oraz PlayStation 4 i 3.
Źródło: Bungie, YouTube, IGN
Komentarze
20Gierka tez spoko wiec jak wyjdzie na wrzesien to mysle ze niemal kazdy posiadacz nowych konsol zaopatrzy sie w ten tytul.
Tam człowieka można bylo doslownei rozczlonkowac. Pamietam te naglowki w gazetach i telewizji, ze gry sa coraz brutalniejsze. Dzisiaj te gry sa robione jak dla dzieci.
Nie chodzi o to, że pałam żądzą zniszczenia i wszechobecnej krwi i flaków ale jak gdy strzelamy do kolesia z bazooki to chcialbym, zeby go rozerwalo na czaesci. Natomaist zazwyczaj konczy się efektem bezwiednego manekina, szybujacego 20 metrów dalej.
Tu chodzi o grywalność własnie. Cos tam starali się zrobic w nowym Wilfie ale to i tak nei do konca to co bym sobie życzyl.
Skoro to strzelanki i własciwie w 90% rozgrywka polega na ciągłej eliminacji przeciwnika, to do cholery da eliminacja powinna dawac frajde a nic nie daje takiej frajdy jak odstrzelenie nogi z shotguna z bliskiej odleglosci i podziwianie jak przeciwnik wije sie na ziemi z bolu :D
dla przykładu:
- 1 z bohaterów wygląda jak Quarianka
- hełm innego wygląda jak hełm Vanguarda z ME3 Multiplayer
- jeden z przeciwników do złudzenia przypomina małego Reapera
- inni przypominają Gethów/Collectorów
- jakiś portal czy teleport w formie krążących pierścieni -> Mass Relay
- hełm Nemesis - zrzynka z hełmów N7
podejrzewam że fani innych serii gier znajdą więcej "nawiązań"...
Ten filmik właśnie przez to co napisałem wyżej nie przypadł mi do gustu jako trailer gry.
Jeśli mam ocenić ogólny kunsztu tu film jest bardzo dobry. Co nie zmienia faktu że nie zmienia to faktu iż trzeba być upośledzonym lemingiem aby decydować się na zakup gry przez takie właśnie filmy.
A później płacz że sprzedają kicz w pierdylionem płatnych DLC skoro gracze sami na to przyzwalają.